menu

Marciano Bruma wzmocni defensywę Kolejorza

17 sierpnia 2011, 09:56 | Maciej Lehmann/Głos Wielkopolski

Czy Marciano Bruma wzmocni szeregi Kolejorza? We wtorek zawodnik przeszedł testy w poznańskiej klinice Rehasport. Jeśli sztab szkoleniowy uzna, że jest przygotowany do gry, kontrakt zapewne zostanie podpisany.

Kontuzja Manuela Arboledy stworzyła duże problemy w obronie Lecha. Kolumbijczyk będzie wyłączony z gry przez około trzy miesiące. Gdyby nie zrezygnowano z usług Bartosza Bosackiego, tę lukę pewnie można by było zapełnić, bo "Maniek" nie był w rewelacyjnej formie.

Mecz z Bełchatowem udowodnił jednak, że gdy na środku defensywy występują Ivan Djurdjević oraz Hubert Wołąkiewicz, obrona ma kłopoty z powstrzymywaniem wysokich, silnych i obdarzonych dobrą skocznością napastników. Ten kłopot mógłby rozwiązać Marcin Kamiński, ale trener Bakero uznał, że ma za mało doświadczenia, by od pierwszego gwizdka sędziego występował na tak newralgicznej pozycji.

Wydaje się, że hiszpański szkoleniowiec wbrew wcześniejszym zapowiedziom dojrzał już do myśli, że póki Arboleda nie będzie w pełni sił, partnerem Huberta Wołąkiewicza musi być na środku obrony Grzegorz Wojtkowiak. Dla kapitana Lecha, który do tej pory występował na prawej stronie, zmiana pozycji nie będzie żadnym problemem. Gra przecież na stoperze w reprezentacji, a Franciszek Smuda powtarza, że idealnie nadaje się do tej roli.

Lecz aby ten wariant wcielić w życie potrzebny jest transfer prawego obrońcy, bo choć rehabilitacja Marcina Kikuta przebiega zgodnie z planem, do gry gotowy będzie dopiero pod koniec września.

Nowy prawy obrońca został już wybrany. To Marciano Bruma, który w poprzednim sezonie występował w Arce Gdynia. Holender w poprzednim sezonie wystąpił w 25 spotkaniach Arki. Po spadku tej drużyny do pierwszej ligi były zawodnik Willem II Tilburg skorzystał z zapisu w swoim kontrakcie i postanowił rozwiązać kontrakt z nadmorskim klubem.

O przyjeździe do Poznania Brumy, mówiło się od kilkunastu dni. Dyrektor sportowy Andrzej Dawidziuk początkowo dementował informacje o planowanym transferze 27-letniego Holendra.

- Był poruszany temat gry Marciano Brumy w naszym klubie, ale na ten moment jest on raczej nieaktualny - mówił. Wczoraj jednak Holender przeszedł testy w poznańskiej klinice Rehasport. Jeśli sztab szkoleniowy uzna, że jest przygotowany do gry, kontrakt zapewne zostanie podpisany.

Póki co, w meczu z Ruchem zobaczymy prawdopodobnie znowu Djurdjevicia. Bakero ceni Ivana za profesjonalizm, doświadczenie, także uniwersalność.


Polecamy