Przyszłość Masona Greenwooda. Co zrobi z nim Manchester United?

W środę klub wydał oświadczenie, w którym wezwał do "cierpliwości", gdyż przygotowuje się do ogłoszenia swojej decyzji w sprawie Greenwooda po siedmiomiesięcznym dochodzeniu w związku z postawionymi mu zarzutami.

W środę pojawiły się doniesienia, że Arnold poinformował kierownictwo klubu w pierwszym tygodniu sierpnia, że klub planuje przywrócić Greenwooda i ogłoszenie jest zaplanowane na 4 sierpnia.

Jednak klub twierdzi, że ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta i sprawa jest obecnie przedmiotem "intensywnych wewnętrznych obrad".

Greenwoodowi, który ma 21 lat, zawieszono prawo gry w United od stycznia 2022 roku po jego aresztowaniu przez policję Greater Manchester. Powodem była publikacja nagrań i zdjęć w mediach społecznościowych. W lutym klub wszczął wewnętrzne śledztwo, po tym jak Crown Prosecution Service ogłosił, że zarzuty próby gwałtu, spowodowania ciężkich obrażeń ciała oraz kontroli i przymuszania przeciwko napastnikowi zostały wycofane.

United oświadczył, że dobrobyt domniemanej ofiary był centralnym punktem ich dochodzenia, ale dodali również, że klub ma "obowiązki" wobec Greenwooda. Klub utworzył panel wykonawczy, który prowadził dochodzenie i w którym znaleźli się Arnold, prawnik klubu Patrick Stewart, dyrektor operacyjny Collette Roche, dyrektor piłkarski John Murtough oraz dyrektor ds. komunikacji Ellie Norman. Ostateczna decyzja leży w gestii Arnolda.

W oświadczeniu United napisano: "Po wycofaniu wszystkich zarzutów wobec Masona Greenwooda w lutym 2023 roku, Manchester United przeprowadził dokładne dochodzenie w sprawie postawionych mu zarzutów.

[cyt]"Dochodzenie opierało się na obszernej dowodowej i kontekstowej analizie, która nie jest dostępna publicznie. Wysłuchaliśmy wielu osób bezpośrednio zaangażowanych lub posiadających wiedzę na temat tej sprawy. Przez cały ten proces dobrobyt i perspektywa domniemanej ofiary były kluczowymi elementami naszych dochodzeń, a my szanujemy jej prawo do dożywotniej anonimowości.
[/cyt]

[cyt]"Mamy również obowiązki wobec Masona jako pracownika, jako młodej osoby, która jest z klubem od siódmego roku życia, oraz jako nowego ojca z partnerką.
[/cyt]

[cyt]"Faza ustalania faktów naszego dochodzenia została zakończona, a my jesteśmy w końcowej fazie podejmowania decyzji dotyczącej przyszłości Masona. Wbrew spekulacjom mediów, ta decyzja nie została jeszcze podjęta i obecnie jest przedmiotem intensywnych wewnętrznych obrad.
[/cyt]

[cyt]"Ostateczna odpowiedzialność spoczywa na Dyrektorze Generalnym. Po jej podjęciu decyzja zostanie przekazana i wyjaśniona wewnętrznym i zewnętrznym interesariuszom klubu.
[/cyt]

[cyt]"Ta sprawa była trudna dla wszystkich związanych z Manchesterem United, i rozumiemy silne opinie, jakie wywołała na podstawie częściowych dowodów dostępnych publicznie.
[/cyt]

[cyt]"Prosimy o cierpliwość, gdy pracujemy nad końcowymi etapami tego starannie przemyślanego procesu."
[/cyt]

Podczas pierwszego meczu Manchesteru United w Premier League przeciwko Wolves na Old Trafford w poniedziałek wieczorem doszło do protestów niektórych kibiców przeciwko możliwemu powrotowi Greenwooda.

Został stworzony transparent w kolorach United z napisem: "Kibicki Kobiet Domagają się Nie Powrotu Greenwooda - Stop Przemoc wobec Kobiet".

W oświadczeniu z zeszłego tygodnia, Kibicki Kobiet Przeciwko Powrotowi Greenwooda stwierdziły, że chcą, aby United "demonstrował podejście zerowej tolerancji" wobec przemocy wobec kobiet, odmawiając przywrócenia Greenwooda do składu.

Podobno klub planuje poinformować kluczowych interesariuszy swojej decyzji przed ogłoszeniem jej publicznie. Mają to obejmować głównych sponsorów, radę doradczą kibiców klubu, prominentnych byłych zawodników oraz członkinie drużyny kobiecej.

Jednak kilka kluczowych zawodników United, takich jak bramkarka Mary Earps i kapitan drużyny Katie Zelem, nadal przebywa na międzynarodowych zgrupowaniach na Mistrzostwach Świata w Australii i Nowej Zelandii.

Roche powiedziała: "Przeprowadziliśmy bardzo szczegółowe i dokładne wewnętrzne śledztwo i rozmawialiśmy z wieloma osobami, które miały związek z tym, co się stało, próbując zrozumieć to poza pierwotnym śledztwem policji.

[cyt]"Oczekiwalibyście, że nawiązujemy kontakt z osobami istotnymi z punktu widzenia grup interesariuszy. Teraz musimy tylko podjąć decyzję. Ta decyzja spoczywa na nas."
[/cyt]