menu

Nieudany powrót Rooneya na Old Trafford. Zabójcza końcówka Manchesteru United

17 września 2017, 18:53 | DW

Liga angielska. Niedzielny mecz Manchesteru United z Evertonem miał sporo smaczków. Najważniejszym jednak był fakt, że ekipie "The Tooffes" wystąpił najlepszy strzelec w historii "Czerwonych Diabłów" - Wayne Rooney. Napastnik nie skarcił swojego byłego klubu, a jego drużyna poległa na Old Trafford 0:4.


fot. AFP/EAST NEWS

Strzelcem pierwszego gola był Antonio Valencia, który w 4. minucie meczu oddał przepiękny strzał zza pola karnego. Jordan Pickford był bez szans przy tym uderzeniu. W 83. minucie Wayne Rooney został zmieniony przez Kevina Mirallasa. Wszyscy kibice zgromadzeni na Old Trafford wstali i podziękowali napastnikowi za ostatnie 13 lat spędzone w ich klubie. Po minucie fatalną pomyłkę popełnił Williams. Reprezentant Walii podał wprost pod nogi Fellainiemu, który uruchomił z przodu Lukaku. Belg skupił na sobie uwagę dwóch stoperów Evertonu i zagrał w lewo, do zupełnie niepilnowanego Mkhitaryana. Ormianin z pierwszej piłki wykończył kontratak i podwyższył prowadzenie.

Swojego trafienia doczekał się Romelu Lukaku. Belg w 89. minucie uderzył z rzutu wolnego prosto w mur. Zawodnicy Evertonu nie zdołali jednak wybić piłki poza obręb pola karnego, co wykorzystali gospodarze. Przedłużone przez Fellainiego dośrodkowanie dotarło do napastnika Manchesteru, który wykazał się strzeleckim zmysłem i doczekał się upragnionego trafienia! W doliczonym czasie gry gwóźdź do trumny wbił Anthony Martial. Z jedenastu metrów pokonał Pickforda.

Podopieczni Jose Mourinho efektownie wykorzystali szansę, by zasiąść na fotelu lidera Premier League. Piłkarze Manchesteru United musieli wygrać dokładnie 4:0, by zrównać się w tabeli z rywalem zza miedzy - Manchesterem City. Dla Evertonu nadszedł ciężki czas - drużyna z Liverpoolu po sześciu spotkaniach ma zaledwie cztery punkty i zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Ronald Koeman będzie jeszcze musiał poczekać na efekty swoich transferów.

#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/0708160e-c91a-50af-cfb5-8c77972e8c41,5fd32e20-1d26-b7dc-fd69-c471d5a5f16b,embed.html[/wideo_iframe]

Podsumowanie transferowe klubów Premier League


Polecamy