Selekcjoner Fornalik dzisiaj obejrzy Peszkę, a jutro hit Ligi Mistrzów w Manchesterze
Trener reprezentacji Polski Waldemar Fornalik we wtorek miał ogłosić nazwiska piłkarzy z krajowych klubów powołanych na towarzyski mecz z RPA (12 października) i spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Anglią (16 października). Wstępna lista kadrowiczów jest już gotowa, ale poznamy ją dopiero jutro.
fot. Paweł Relikowski/ Gazeta Wrocławska
Selekcjoner postanowił wstrzymać się jeden dzień z wysłaniem 5-6 powołań dla graczy z naszej ligi, gdyż wieczorem zamierzał zobaczyć w akcji Sławomira Peszkę (wyrzuconego z kadry za picie alkoholu przez Fraciszka Smudę - przyp. red.). w meczu Wolverhampton z Crystal Palace.
- Celem mojego wyjazdu do Anglii jest obejrzenie meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Borussią Dortmund - powiedział selekcjoner biało-czerwonych. - Będę zwracał uwagę nie tylko na Kubę Błaszczykowkiego, Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka, ale przyjrzę się także grze angielskich kadrowiczów z Manchesteru City.
Przypomnijmy, że w reprezentacji Anglii na wrześniowe mecze z Mołdawią i Ukrainą znalazła się trójka zawodników "The Citizens" jak na Wyspach Brytyjskich nazywa się klub z Manchesteru - bramkarz Joe Hart, obrońca Joleon Lescott i rozgrywający James Milner. Teraz powołanie może dostać także pomocnik Gareth Barry, który doszedł już do pełni sił po kontuzji.
- Pobyt na Wyspach Brytyjskich chcę także wykorzystać do obejrzenia w akcji Sławka Peszki. Grzechem byłoby nie przejechać tych kilkuset kilometrów i nie porozmawiać z chłopakiem, który po wypożyczeniu do Wolverhampton wreszcie regularnie gra na zapleczu angielskiej ekstraklasy - dodał Fornalik.
Zgrupowanie Polaków przed meczami z RPA i Anglią rozpocznie się w poniedziałek w Warszawie. - Początkowo mieliśmy się zebrać w Gdańsku w Dworze Oliwskim, w którym przygotowywaliśmy się do wrześniowych spotkań z Czarnogórą i Mołdawią, ale po przeniesieniu meczu z RPA z Bydgoszczy do Warszawy postanowiłem, że całe zgrupowanie odbędzie się w stolicy i naszą bazą będzie hotel Hyatt, w którym reprezentacja mieszkała podczas turnieju Euro 2012 - stwierdził selekcjoner Polaków.
- Dzięki temu nie będziemy tracili czasu na przejazdy między miastami, a w zamian wygospodarujemy dodatkowy trening. Zgrupowanie jest bardzo krótkie, więc skupimy się przede wszystkim na taktyce, w której zawsze jest coś do poprawienia oraz stałych fragmentach gry i to zarówno jeśli chodzi o nasze zachowanie w ofensywie jak i pod własną bramką - dodał.
Spotkanie z Anglikami będzie najważniejszym występem biało-czerwonych tej jesieni i najtrudniejszym sprawdzianem w krótkiej selekcjonerskiej karierze Waldemara Fornalika. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania i dlatego cieszy mnie, że forma kadrowiczów wyraźnie idzie w górę - dodał szkoleniowiec reprezentacji Polski. - Liczę, że wszyscy powołani przeze mnie zawodnicy przyjadą do Warszawy zdrowi, bo to na pewno ułatwiłoby mi pracę. Dobrze się stało, że obydwa mecze zagramy na Stadionie Narodowym, bo w końcu po to ten obiekt został wybudowany. Mecz z RPA będzie dla nas generalnym sprawdzianem przed pojedynkiem z Anglikami, ale nie znaczy to wcale, że podejdziemy do potyczki z gospodarzem ostatniego mundialu mniej poważnie.
Mecz z Anglią cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców i wszystkie 57 tys. biletów zostało już sprzedanych.