menu

Metamorfoza Leicester City, czyli droga z piekła do nieba

23 listopada 2015, 08:50 | Dominik Lutostański/AIP

W zeszłym sezonie po 13. kolejkach piłkarze Leicester zajmowali miejsce na samym dnie, dziś są czarnym koniem rozgrywek i prowadzą w tabeli.

Po przyjściu Claudio Ranierego do „Lisów” w klubie wszystko nagle się odmieniło. Z zespołu Nigela Pearsona walczącego o utrzymanie, Leicester włoskiego szkoleniowca stało się najlepszym teamem ligi, a największą gwiazdą stał się nieznany do tej Jamie Vardy.

O Angliku tamtejsi dziennikarze dawniej pisali w kontekście jego stylu życia, 28-latek bowiem lubi się porządnie napić. Obecnie mówi się tylko o jego fantastycznej skuteczności. Dziennikarze uważają nawet, że powinien pojechać na Euro 2016. Za napastnikiem przemawiają liczby. Po trzynastu kolejkach ma już trzynaście goli. A w sobotę, trafiając do siatki Newcastle, wyrównał rekord wielkiego Ruuda van Nisterlooya. Napastnik Manchesteru United w 2003 roku strzelał gola w dziesięciu meczach z rzędu.

Vardy w tym sezonie pokonywał bramkarzy Bournemouth, Aston Villi, Stoke, Arsenalu, Norwich, Southampton, Crystal Palace, WBA, Watford i New-castle. Leicester dzięki wygranej 3:0 nad „Srokami” i porażką Arsenalu z WBA (1:2) i Manchesteru City z Liverpoolem (1:4) niespodziewanie zajmuje pierwsze miejsce.

13. kolejka Premier League

  • Watford – Manchester United 1:2 (Deeney 87 z karnego – Depay 11, Deeney 90 samobójcza);
  • Everton – Aston Villa 4:0 (Barkley 17, 42, Lukaku 28, 59);
  • WBA – Arsenal 2:1 (Morrison 35, Artera 40 sam.– Giroud 28);
  • Swansea – Bournemouth 2:2 (Ayew 28, Shelvey 39 karny – King 10, Gosling 26);
  • Newcastle – Leicester 0:3 (Vardy 45, Ulloa 62, Okazaki 83);
  • Chelsea – Norwich 1:0 (Costa 64);
  • Southampton – Stoke 0:1 (Bojan 10);
  • Manchester City – Liverpool 1:4 (Agüero 44 – Mangala 7 samobójcza, Couthino 23, Firminho 32, Skrtel 81);
  • Tottenham – West Ham 4:1 (Kane 23, Alderweireld 33, Kane 50, Walker 83 – Lanzini 87).

Więcej o LIDZE ANGIELSKIEJ (TABELA)