Liga Narodów nie ma znaczenia - uważa najlepszy piłkarz reprezentacji Belgii i Manchesteru City Kevin de Bruyne przed meczami z Polską
Belgijski pomocnik Manchesteru City, Kevin de Bruyne, który został nominowany do nagrody Piłkarza Roku w Premier League sezonu 2021/22, nie ma najlepszej opinii o rozpoczynającej się w tym tygodniu Lidze Narodów.
fot. Bartek Syta
– Dwa tygodnie to za długo. Nie czekam z niecierpliwością na te mecze, ponieważ ten turniej nie ma znaczenia. W rzeczywistości są to mecze towarzyskie. Wszyscy grali długi i trudny sezon, ale nie ma sensu narzekać. Jako piłkarze nic nie możemy na to poradzić, nawet gdybyśmy chcieli odpocząć. Więc wykonamy naszą pracę na boisku – cytuje De Bruyne, belgijski dziennik „Het Laatste Nieuws”.
De Bruyne jest w rewelacyjnej formie od stycznia, a przez cały sezon strzelił 19 goli i zaliczył 14 asyst w 49 meczach Manchesteru City we wszystkich rozgrywkach.
[polecany]23127751[/polecany]
Jednak aż za dobrze zna koszty, jakie może ponieść w reprezentacyjnym futbolu i brak odpowiedniego czasu na regenerację sił. Po złamaniu nosa i oczodołu w finale Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie szybko wrócił do gry, aby reprezentować Belgię na Euro 2020.
Podczas turnieju doznał kontuzji kostki, z którą grał i ostatecznie pogorszył swój stan zdrowia. To poważnie ograniczyło jego występy w City w pierwszych czterech miesiącach nowego sezonu, w okresie, w którym, co De Bruyne niedawno przyznał, stracił radość z futbolu.
W Lidze Narodów Belgia zagra z Holandią 3 czerwca, Polską 8 czerwca, Walią 11 czerwca i ponownie Polską 14 czerwca.
Najlepszy zawodnik Premier League sezonu 2021/22 zostanie wyłoniony w głosowaniu wśród kibiców, 20 kapitanów klubów angielskiej ligi oraz ekspertów piłkarskich. Inni nominowani do nagrody to Trent Alexander-Arnold i Mohamed Salah (obaj Liverpool), Joao Cancelo (Manchester City), Jarrod Bowen (West Ham), Son Heung Min (Tottenham), James Ward-Prowse (Southampton) i Bukayo Saka (Arsenal).