menu

Manchester City wygrywa w szlagierze i zachowuje pozycję lidera

18 grudnia 2011, 19:26 | Przemysław Wojewoda

W dzisiejszym hicie Premier League, Manchester City na własnym obiekcie pokonał Arsenal Londyn 1:0 po bramce Davida Silvy. Zwycięstwo w tym meczu pozwoliło "Obywatelom" na utrzymanie pozycji lidera, którą wcześniej na kilka godzin przejął Manchester United.

Więcej informacji o LIGACH ZAGRANICZNYCH znajdziesz w dziale specjalnym!

Gospodarze dzisiejszego meczu mieli szansę na objęcie prowadzenia już w 10. minucie. W doskonałej sytuacji przestrzelił wtedy Sergio Aguero. Ten sam napastnik pomylił się również minutę później i "The Citizens" nie mogli się cieszyć z szybkiego zdobycia bramki.

W dalszej części pierwszej połowy oglądaliśmy dość wyrównane widowisko. Obie drużyny atakowały naprzemiennie, jednak więcej klarownych sytuacji stworzyli sobie podopieczni Roberto Manciniego.

Na dziesięć minut przed gwizdkiem arbitra kończącym pierwszą połowę, po doskonałej akcji Koscielnego strzelał van Persie. Piłka potoczyła się pod nogi Ramseya, ale ten w ostatniej chwili został uprzedony przez Kolo Toure. Po kilku niewykorzystanych szansach i dobrych paradach Szczęsnego i Harta, drużyny schodziły do szatni przy stanie 0:0.

Dwie minuty po wznowieniu gry z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Johan Djourou. Jego miejsce zajął 19-letni Ignasi Miquel - wychowanek Barcelony.

Przełamanie przyniosła 53. minuta. Piłkę na lewym skrzydle otrzymał Balotelli. Włoch zszedł do środka w stronę pola karnego i uderzył na bramkę. Jego strzał obronił Szczęsny, ale głową piłkę trącił Aguero, a ta poszybowała prosto pod nogi Silvy, który sfinalizował tę akcję strzałem do pustej bramki.

Po tym trafieniu Manchester zaczął stwarzać sobie jeszcze więcej okazji na zdobycie gola, ale nie potrafił żadnej wykorzystać. Tuż obok słupka celował Aguero, a w decydującym momencie niecelnie podawał Nasri. W odpowiedzi na bramkę uderzał van Persie, ale jego uderzenie obronił Hart.

Arsenal nie zdołał doprowadzić do wyrównania, mimo, że w doliczonym czasie gry dwa pięknej urody strzały na bramkę oddał Vermaelen. Najpierw dobrze obronił bramkarz, a później piłka minimalnie przeszła obok słupka.

Po tym meczu sytuacja "Kanonierów" nie wygląda za dobrze. Londyńczycy utknęli na piątej pozycji z dwunastoma punktami straty do lidera, zaś Manchester City ponownie zdobył trzy punkty, po ostatniej porażce z Cheslea.

Manchester City - Arsenal Londyn 1:0 (0:0) - czytaj zapis relacji na żywo z meczu

Bramka: Silva 53' (asysta Aguero)

Żółte kartki: Barry, Aguero (Man City) - Song, Koscielny, Arteta (Arsenal)

Sędzia: Phil Dowd

Manchester City: Hart, Richards, Kompany, K. Toure, Zabaleta, Nasri (85' Dzeko), Y. Toure (85' De Jong), Barry, Silva, Aguero, Balotelli (72' Milner)

Arsenal: Szczęsny, Djourou (47' Miquel), Mertesacker (82' Chamakh), Vermaelen, Koscielny, Song, Ramsey, Arteta, Walcott (69' Arshavin), Van Persie, Gervinho


Polecamy