Man Utd - Newcastle LIVE! Mecz ze "Srokami" ostatnią szansą na zryw Czerwonych Diabłów?
Spotkanie Manchesteru United z Newcastle otwiera 15. kolejkę Premier League. Grające w tym sezonie w kratkę Diabły zmierzą się z 7. w tabeli Srokami. Czy zespól Davida Moyesa stać jeszcze na zbliżenie się do czołówki? Do trzeciego w tabeli Manchesteru City traci 6 punków, natomiast do liderującego Arsenalu - 12.
Czerwone Diabły po dwóch ostatnich remisach z Cardiff (2:2) i Tottenhamem (2:2) oraz po środowej porażce z Evertonem (0:1) nie przysparzają swoim fanom powodów do radości. Nadzieje, które zostały rozbudzone po ostatniej wygranej w Lidze Mistrzów z Bayerem Leverkusen (5:0) okazały się płonne. Drużnie Davida Moyesa nie wystarcza wyśmienicie dysponowany Wayne Rooney, który bryluje w klubowych statystykach, mając na koncie 8 goli oraz 5 asyst. Środowy mecz z Evertonem pokazał widoczny brak van Persiego, a decyzja Moyes'a o wystawieniu od pierwszej minuty Welbecka i Kagawy okazała się nietrafiona. Jeśli Manchester myśli o dogonieniu coraz szybciej uciekającej czołówki, musi wygrać najbliższy mecz z Newcastle. Kibice liczą na powrót van Persiego, a Diabłom teoretycznie powinny pomóc ściany, bowiem drugi mecz z rzędu zagrają na Old Trafford. Czy wszystko jest jednak na tyle proste?
Newcastle United od czasu, gdy na początku listopada wygrało 2:0 z Chelsea, kroczyło od zwycięstwa do zwycięstwa przez cztery kolejki z rzędu. Kres dobrej passie położył dopiero środowy mecz ze Swansea przegrany 0:3. Mecz kontrowersyjny, w którym wg trenera Alana Pardewa nie zostały podyktowane dwa rzuty karne dla Newcastle. Niezależnie od tego, czy decyzje arbitra były słuszne, czy też nie, podrażnione ambicje Srok będą z pewnością dodatkową motywacją do zwycięstwa nad Manchesterem. Drużyna Pardewa wydaję się być zespołem solidnym, poukładanym, ze skutecznym Loicem Remy'm w ataku (8 trafień w tym sezonie; van Persie - 7), czy jednak wystarczająco solidną na Manchester?
Newcastle będzie chciało udowodnić, że porażka ze Swansea to tylko "wypadek przy pracy”. Jak odpowiedzą Diabły? Co zrobi Rooney? A może do gry powróci Robin van Persie? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy już w sobotnie popołudnie. Pierwszy gwizdek o 13:45.