menu

Malaga - Real Madryt LIVE! Niekończąca się pogoń

21 lutego 2016, 12:41 | Paweł Jagła

Tracący do FC Barcelony na chwilę obecną aż 10 punktów Real Madryt w 24 kolejce czeka bardzo trudne zadanie. Starcie z Malagą na La Rosaleda będzie jednym z kluczowych spotkań w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Potyczka ta będzie tym trudniejsza, że Zinedine Zidane nie będzie mógł skorzystać z niezawodnego tercetu BBC.

Zatrzymać Real po raz drugi

Pod koniec września, w ramach 6. kolejki La Liga, na Bernabeu przyjechali piłkarze Malagi. Po remisie ze Sportingiem Gijon na starcie sezonu Real nabrał rozpędu. Goście z Andaluzji mieli zostać kolokwialnie ujmując „rozjechani” przez gospodarzy. Od pierwszej do ostatniej minuty mecz wyglądał właśnie tak jak przewidywano. Ogromna przewaga Realu w każdym aspekcie gry miała dać Królewskim łatwe i przyjemne zwycięstwo. Kibice Los Blancos jednak przez całe 90 minut przecierali oczy ze zdziwienia, patrząc na to, jakie cuda w bramce wyprawia Kameni. Kiedy w 77. minucie z boiska wyleciał Amrabat, wówczas podopieczni Beniteza mieli zadać ostateczny cios, dający im trzy punkty. Niestety dla gospodarzy ten dzień należał do portero Malagi, który uratował drużynie punkt i upokorzył napastników Realu na ich własnym boisku. Teraz, kiedy nadszedł czas rewanżu, Kameni wciąż utrzymujący bardzo dobrą dyspozycję, może czuć się jeszcze pewniej. Na La Rosaleda piłkarze Malagi wznoszą się na wyżyny swoich umiejętności, szczególnie w pojedynkach z topowymi drużynami.

JJC nie BBC

Największym zmartwieniem obu trenerów są braki kadrowe. W ekipie Malagi nie zobaczymy dzisiaj Mastoura, Juankara, Tissone, Choryego Castro i Atsu. Dla Javiego Garcii największym problemem są kontuzje dwóch ostatnich, którzy w ostatnich spotkaniach dyrygowali lewą flanką zespołu z Malagi. Obstawienie lewej strony pomocy będzie najtrudniejszym zadaniem dla trenera Andaluzyjczyków, tym bardziej, że głównym czynnikiem, wpływającym na decyzję, będzie konieczność zneutralizowania Jamesa Rodrigueza.

Niemały ból głowy ma również Zizou. Francuz nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Bale, Benzemy, Pepe oraz zawieszonego za czerwoną kartkę Varane. Osłabienie Królewskich widoczne jest szczególnie w przedniej formacji, dlatego też tercet BBC zastąpi JJC czyli James – Jese – Cristiano. W ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Romą z dobrej strony pokazał się Jese i dziś na pewno wyjdzie w podstawowej jedenastce. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia czy on czy Ronaldo zajmą miejsce na 'szpicy'.

Komplet na La Rosaleda

Dzisiejszego popołudnia na trybunach stadionu La Roslaeda ma zasiąść komplet widzów. Klub z Andaluzji spodziewa się, że aż 30 044 kibiców obejrzy spotkanie z Realem. Nawet jeśli stadion nie zapełni się do ostatniego miejsca to i tak zostanie pobity rekord frekwencji. Wcześniej na La Rosaleda grali piłkarze Atletico i Barcelony, ale nie zdołali oni przyciągnąć tylu widzów, by wypełnić stadion Malagi. Mecz z Atleti na żywo obejrzało 19 086 widzów, z Barcą 27 559.

Przewidywane składy

Real Madryt: Keylor Navas; Danilo/Carvajal, Nacho, Sergio Ramos, Marcelo; Modrić, Kroos, Isco; James, Cristiano Ronaldo, Jesé. 

Málaga: Kameni; Rosales, Albentosa, Weligton, Miguel Torres; Juanpi, Camacho, Recio, Boka/Horta/Fornals; Charles, Duje Čop.[/align]


Polecamy