Mała jedenastka wiosny w Ekstraklasie. Oni imponują nam najbardziej w 2015 roku (GALERIA)

Wilde-Donald Guerrier (Wisła Kraków) - prawdziwy symbol metamorfozy Wisły po zmianie trenera i ten, który na tej zmianie zyskał najwięcej. To w dużej mierze dzięki Haitańczykowi Biała Gwiazda znalazła się w górnej części tabeli i może spokojnie powalczyć o europejskie puchary.
fot. Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska

Guilherme (Legia Warszawa) - Legia nie ma za sobą wielkich meczów wiosną, w przeciwieństwie do Brazylijczyka Guilherme, który jest rzucany po różnych pozycjach, ale dopiero przesunięty do ofensywy pokazuje, jak dużą siłą może być dla mistrzów Polski.
fot. sylwester wojtas

Rezerwowi: Grzegorz Sandomierski (Zawisza), Jakub Wójcicki (Zawisza), Jakub Rzeźniczak (Legia), Jakub Wawrzyniak (Lechia), Michał Pazdan (Jagiellonia), Rafał Kosznik (Górnik Zabrze), Mica (Zawisza), Vlastimir Jovanović (Korona), Filip Starzyński (Ruch), Alvarinho (Zawisza), Łukasz Zwoliński (Pogoń), Patryk Tuszyński (Jagiellonia), Olivier Kapo (Korona), Grzegorz Kuświk (Ruch).
fot. Karolina Misztal/Polskapresse

Gerson (Lechia Gdańsk) - kolejny świetny zimowy transfer do gdańskiej defensywy. Brazylijczyk ściągnięty z ligi rumuńskiej jest twardy jak skała w obronie, a w dodatku potrafi skutecznie włączyć się do akcji ofensywnych.
fot. Tomasz Bołt/Dziennik Bałtycki

Grzegorz Wojtkowiak (Lechia Gdańsk) - jeden z dwóch bocznych obrońców Lechii, którzy przychodząc zimą do Gdańska stworzyli w ekipie Jerzego Brzęczka bardzo solidną defensywę. Cóż, w końcu zarówno Wojtkowiak, jak i Wawrzyniak, to wielokrotni reprezentanci Polski.
fot. Polska Press

Marcin Robak (Pogoń Szczecin) - teraz wprawdzie w ataku Pogoni szaleje Łukasz Zwoliński, ale to Robak w pierwszych ośmiu meczach wiosny strzelił siedem goli, dzięki czemu Pogoń do przyjścia Czesława Michniewicza jeszcze zachowywała szanse na pierwszą ósemkę.
fot. Polska Press

Barry Douglas (Lech Poznań) - piłkarz z prawdopodobnie najlepszym dośrodkowaniem oraz strzałem z rzutu wolnego w całej lidze. Douglas to obrońca, który wyróżnia się przede wszystkim cechami ofensywnymi, ale w tej rundzie również w defensywie spisuje się dobrze.
fot. Grzegorz Dembiński

Kamil Wilczek (Piast Gliwice) - napastnik Piasta momentami w pojedynkę ciągnie wózek o nazwie ‘Piast Gliwice’. Wiosną strzelił już sześć goli i awansował na fotel lidera klasyfikacji strzelców.
fot. Jakub Kowalski

Paulus Arajuuri (Lech Poznań) - fińskiego stopera jeszcze jesienią nie można było nazwać filarem Kolejorza, ale dziś już owszem. Zdarza mu się zdecydowanie mniej błędów w defensywie, wykazuje cechy przywódcze, których czasem brakowało Lechowi, a do tego strzela ważne bramki dla poznaniaków.
fot. Grzegorz Dembiński/Polska Press

Matus Putnocky (Ruch Chorzów) - duże wzmocnienie chorzowskiego Ruchu. Dobry refleks, gra na linii, kilka bardzo ważnych interwencji, w tym trzy obronione rzuty karne w jedenastu kolejkach.
fot. Dariusz Śmigielski/Polska Press

Andre Micael (Zawisza Bydgoszcz) - jesienią zasługiwał na antyjedenastkę, ale zimą doznał jakiegoś olśnienia, bowiem teraz śmiało go można zaliczyć do jednego z lepszych stoperów naszej ligi. W duecie z Luką Mariciem mogą zapewnić bydgoszczanom solidność w defensywie w walce o utrzymanie.
fot. ANDRZEJ MUSZYNSKI/POLSKAPRESSE

Iwan Majewskij (Zawisza Bydgoszcz) - znakomity transfer bydgoskiego Zawiszy. Reprezentant Białorusi trzyma cały środek pola drużyny Mariusza Rumaka i praktycznie z miejsca znalazł się w gronie najlepszych defensywnych pomocników naszej ligi.
fot. KAROLINA MISZTAL/POLSKAPRESSE