Maciej Gostomski: - Wyszedł mi mecz
Korona wygrała z Wisłą Płock 2:0 głównie dzięki Maciejowi Gostomskiemu. Bramkarz gospodarzy wychodził obronną ręką z ogromnych opresji, wygrał między innymi kilka sytuacji sam na sam.
fot. Dorota Kułaga
- Mecz był bardzo ciężki. Od samego początku nie graliśmy tego, co zawsze. Mieliśmy problemy w defensywie. Przed przerwą udało się zażegnać niebezpieczeństwo, obronić kilka strzałów. Od tego jestem, żeby bronić. Zagraliśmy na zero z tyłu, to jest najważniejsze. Dzisiaj wyszedł mi mecz. Sytuacji pod naszą bramką było dosyć dużo, nawet za dużo. Trzeba to przeanalizować. Nie może być tak, że przeciwnik tak często dochodzi do takich sytuacji, od połowy boiska „jedzie” sam na sam. To jest kuriozum. Bura dla nas za to. Wygraliśmy 2:0, wszyscy będą happy, bo jest zwycięstwo, a prawdę mówiąc powinniśmy przegrać. Szacunek dla drużyny za to, że mimo wszystko wygrała tak trudne spotkanie – powiedział Maciej Gostomski.
ZOBACZ TAKŻE:
Top Sportowy 24: Nietypowe oświadczyny walijskiego piłkarza. Cristiano Ronaldo na rodzinnych zdjęciach
(Źródło:vivi24)
[zaj_kat][podobne]
