Maciej Dąbrowski zamierza utrzymać ŁKS w ekstraklasie. Co z Ramirezem? Kto odejdzie z ŁKS?
- Moim priorytetem jest utrzymać ŁKS w ekstraklasie – powiedział po podpisaniu dwuipółletniego kontraktu z łódzkim beniaminkiem Maciej Dąbrowski.
fot. Maciej Dąbrowski wierzy, że ŁKS zdoła utrzymać się w elicie. Czy w realizacji tego celu beniaminkowi pomoże Daniel Ramirez? [Fot. ŁKS Łódź]
Były zawodnik m.in. Pogoni Szczecin, Legii Warszawa i Zagłębia Lubin, który ze stołeczną drużyną zdobył dwukrotnie mistrzowski tytuł, wywalczył awans do Ligi Mistrzów, a w 2017 roku został wybrany najlepszym obrońcą polskiej ekstraklasie przyznał, że do przenosin do Łodzi namówił go dyrektor sportowy ŁKS Krzysztof Przytuła.
Lubi wyzwania
- Chcę grać w piłkę, więc zdecydowałem się na Łódź. Wiem w jakiej sytuacji jest drużyna, ale trafiłem tutaj po to, by klub spokojnie utrzymał się w ekstraklasie – powiedział w rozmowie z oficjalną stroną łódzkiego klubu nowy piłkarz beniaminka.
Trener Kazimierz Moskal w rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim” stwierdził, że szatnia łódzkiego klubu potrzebuje impulsu w postaci kilku nowych twarzy. Dwie z nich już się pojawiły, bo najpierw ŁKS poinformował o sprowadzeniu hiszpańskiego stopera Carlosa Morosa Gracia, a w weekend właśnie Macieja Dąbrowskiego.
- Lubię wyzwania i chociaż to jest duże, moim zdaniem nie jest to sytuacja bez wyjścia. ŁKS gra fajnie w piłkę, więc wystarczy ustabilizować formację obronną po to, żeby nie tracić tylu bramek i co za tym idzie zacząć regularnie punktować. Myślę, że ta drużyna powinna znajdować się w środku tabeli – stwierdził 32-letni środkowy obrońca, który zadebiutować w ligowym meczu w barwach ŁKS będzie miał szansę na początku lutego przy Łazienkowskiej, czyli w starciu ze swoim byłem klubem.
- Widać, że trener Moskal chce grać w piłkę i ŁKS to robi. Przychodzą jednak w każdym spotkaniu momenty, gdy trzeba rozgraniczyć pewne sprawy i zastanowić się nad tym, czy zaryzykować, narażając się przy tym na stratę, czy też zagrać łatwiejszą piłkę i przesunąć ją do przodu – zauważył nowy zawodnik ŁKS.
Spekulacje?
Co zaś z najlepszym piłkarzem ŁKS? Jeden z fanowskich profili Lecha Poznań („Hej Lech”) napisał na facebooku w niedzielę: „Lech złożył ofertę za Daniego Ramireza wynoszącą 250 tysięcy euro i podobno ŁKS dał zgodę na transfer!”, a wedle stugębnej plotki łódzki klub poza wspomnianą sumą miałby również otrzymać możliwość sprowadzenia 21-letniego napastnika Lecha, Pawła Tomczyka. Nie są to na razie wiadomości z pierwszej ręki, lecz dają do myślenia, chociaż nie mniej niż słowo „podobno” znajdujące się w tej informacji, więc póki co należy do nich podchodzić z dużą dozą powściągliwości.
- Oficjalnych ofert nie ma. Jeśli się pojawią, będziemy je rozważać, ale spróbujemy zatrzymać Daniego, bo jest kluczowym zawodnikiem. Nie ma więc dziś tematu - stwierdził w rozmowie z portalem TuŁódź.pl prezes ŁKS Tomasz Salski. Szef beniaminka zdradził natomiast, że ŁKS zamierza się pożegnać z kilkoma innymi zawodnikami, m.in. z Rafałem Kujawą, Patrykiem Bryłą, Wojciechem Łuczakiem i Jewhenem Radionowem, chociaż wiele zależy od tego, kogo beniaminek zdoła sprowadzić do klubu.
Wydaje się, że nieco ponad milion złotych za zawodnika tej klasy to niewiele, tym bardziej że Daniel Ramirez związany jest z ŁKS umową obowiązującą do 2021 roku, co piłkarz potwierdził w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z "Super Expressu".
Zauważyłem że wkradł się niepokój w serca fanów ŁKS w związku z tym do kiedy kontrakt ma Dani Ramirez. Minutę temu mi odpowiedział: mój kontrakt z ŁKS obowiązuje do lata 2021 roku. ps przy okazji podziękował tym, którzy pod moim wpisem kogo by wzięli z ESA wskazali właśnie jego[unicode_pictographs]%F0%9F%98%8E[/unicode_pictographs]— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) December 22, 2019
Sympatycy łódzkiego beniaminka liczą na to, że informacje o przenosinach Ramireza do „Kolejorza” okażą się nieprawdą, czego dowodem były chociażby głośne okrzyki na jego cześć po ostatnim przegranym 2:4 spotkaniu z Wisłą Kraków. Daniel Ramirez w ekstraklasie rozegrał w barwach ŁKS 21 spotkań, strzelił 6 goli i zanotował 4 asysty. Dodajmy w ramach ciekawostki, że portal transfermarkt.pl wycenia skrzydłowego na 450 tys. euro.
Piłka nożna kończy się w 2019 roku, dzięki za wsparcie, to zaszczyt bronić tych kolorów ⚪️[unicode_pictographs]%F0%9F%94%B4[/unicode_pictographs]⚪️ Se termina el futbol en 2019, gracias por vuestro apoyo, es un honor defender estos colores #łksłódź #lkslodz #łódź #lodz #poland #ekstraklasa #ilovethisgame pic.twitter.com/JaiCeA5dC3— Dani Ramirez[unicode_pictographs]%F0%9F%87%AA[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B8[/unicode_pictographs] (@Dani10Ramirez) December 20, 2019