Maciej Bartoszek: Nie gramy w meczach wyjazdowych tak, jak potrafimy
- Mamy duży problem, bo na wyjazdach jesteśmy zupełnie inną drużyną i nie prezentujemy się tak jak powinniśmy. Na wyjeździe, żeby przynajmniej zremisować, trzeba strzelić bramkę. Nam się dziś nie udało - powiedział po porażce ze Śląskiem Wrocław (0:3) Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce.
fot. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Maciej Bartoszek (trener Korony Kielce): Kluczowa była pierwsza połowa – niewykorzystana idealna sytuacja Micanskiego, później kontrowersyjny rzut karny – nie będę go oceniał. Mamy duży problem, bo na wyjazdach jesteśmy zupełnie inną drużyną i nie prezentujemy się tak jak powinniśmy. Na wyjeździe, żeby przynajmniej zremisować, trzeba strzelić bramkę. Nam się dziś nie udało. Nie układają nam się kompletnie mecze wyjazdowe – mamy z tym wielki ból głowy. Gratuluję Śląskowi, bo zagrał dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Myślę, że to było jedno z lepszych spotkań Śląska od dłuższego czasu.
Nie gramy w meczach wyjazdowych tak, jak potrafimy. Straciliśmy bramki w kuriozalny sposób. Mamy trzy mecze do rozegrania, w tabeli jest ciasno, nic się jeszcze nie skończyło. Rywalizacja o pierwszą ósemkę będzie trwała do ostatniej kolejki.
Zespół to jest całość. Wszyscy zawodnicy uczestniczą w grze obronnej i muszą się odpowiednio organizować. Podobnie jest przy akcjach ofensywnych. Na boisku jest jedenastu zawodników.
Mamy spotkać się z większościowymi udziałowcami w przyszłym tygodniu. Myślę, że na dalsze losy klubu można patrzeć w pozytywny sposób – Korona ma się rozwijać i być budowana perspektywicznie.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy