Łukasz Skorupski zadebiutuje w Serie A w meczu z Juventusem
Mecz Romy i Juventusu nie rozstrzyga już w Serie A o niczym. Scudetto powędrowało do Turynu, a rzymianie muszą cieszyć się z wicemistrzostwa Italii. Mecz ten, poza rzecz jasna starciem dwóch najlepszych drużyn na Półwyspie Apenińskim, będzie także wielkim ligowym debiutem Łukasz Skorupski, który wybiegnie dziś w pierwszym składzie Giallorossich.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Gospodarze dzisiejszego spotkania, chociaż nie sięgnęli w tym sezonie po scudetto, jak najbardziej mogą czuć się wygrani. Nikt nie spodziewał się bowiem, że to właśnie Roma będzie przez większą część sezonu najgroźniejszym rywalem Juventusu w walce o mistrzostwo i jednym z najlepszych zespołów w lidze. Giallorossi bili także rekordy, zanotowali serię jedenastu meczów bez porażki, a także uzyskali największą ilość punktów w historii, mają ich na koncie już 85 i dwa mecze do rozegrania. Wcześniej, kiedy w sezonie 07/08 trenerem rzymian był Luciano Spaletti Roma uzbierała 82 "oczka".
Z uwagi na to, że poza prestiżem, dzisiejszy mecz w żaden sposób nie wpłynie na sytuację w czołówce tabeli Serie A, trener Romy, Rudi Garcia zdecydował się na dokonanie z wyjściowym składzie kilku zmian. Jedna z nich, najbardziej kluczowa dla nas, to wystawienie między słupkami nie pierwszego golkipera drużyny, Morgana de Sanctisa, lecz Łukasza Skorupskiego. Będzie to pierwszy mecz Polaka w barwach Romy rozegrany w Serie A, ponieważ dotąd wystąpił wcześniej tylko w 1/8 finału Pucharu Włoch z Sampdorią Genua i w meczu Primavery przeciwko Napoli. Debiut byłego bramkarza Górnika przypada zatem na niezwykle prestiżowy mecz z najlepszą drużyną w Italii.
- Morgan nie zagra z Juventusem, nie czuje się dobrze. Zastąpi go Skorupski, to również dobra rzecz dla tego chłopaka. Jest bramkarzem z jasną przyszłością. Musi grać z większą pewnością siebie, co już zrobił w meczu Coppa Italia - powiedział na konferencji przedmeczowej Rudi Garcia, trener Romy.
Rywalem Romy będzie Juventus, który w tym sezonie był po prostu bezbłędny we włoskiej ekstraklasie. Zespół Antonio Conte zanotował imponujący bilans meczów na własnym boisku, a u siebie odniósł komplet 18 zwycięstwa. Ponadto Bianconeri wygrali 31 z 36 meczów przegrywając tylko dwa razy - jesienią z Fiorentiną i wiosną z Napoli. Piłkarze "Starej Damy" dzieli także tylko krok od pokonania historycznego rekordu Interu z sezonu 2006/2007 i przekroczenia magicznej granicy stu punktów na koniec sezonu. Mistrzowie Italii by to uczynić potrzebują tylko czterech punktów, a w dwóch najbliższych spotkaniach zmierzą się z wspomnianą wyżej Romą i Cagliari.
Przewidywane składy:
AS Roma: Skorupski - Maicon, Benatia, Castan, Torosidis - Pjanić, De Rossi, Nainggolan - Totti, Destro, Gervinho.
Juventus Turyn: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Pogba, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Tevez, Llorente.
