menu

Łudogorec - Real Madryt LIVE!

1 października 2014, 08:51 | Grzegorz Ignatowski

Outsider grupy B, Łudogorec Razgrad, który ma być jedynie dostarczycielem punktów dla reszty rywali podejmie na własnym stadionie Real Madryt. Chociaż murowanym faworytem tego starcia jest ekipa "Królewskich", ambitni i waleczni Bułgarzy z pewnością postawią Hiszpanom twarde warunki.

Obie ekipy podchodzą do tego spotkania w odmiennych nastrojach. Real wygrał pierwsze spotkanie Ligi Mistrzów z FC Basel 5:1, podczas gdy Ludogorec przegrał z Liverpoolem 1:2. "Królewscy" w trzech ostatnich spotkaniach ligowych zgarnęli komplet punktów, notując bilans bramkowy 15-3, natomiast "Orlęta" musiały uznać wyższość Lewskiego Sofia, który zwyciężył na własnym boisku 3:2. Patrząc na aktualną formę, piłkarze Realu powinni przywieźć kolejny skalp, zbytnio się przy tym nie przemęczając.

Trener Realu, Carlo Ancelotti przestrzega jednak przed lekceważeniem rywala. Jego zdaniem w Lidze Mistrzów nie ma już słabych drużyn i Ludogorec może postawić triumfatorom ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów trudne warunki. Czy to kurtuazja ze strony Włocha? Pewnie tak, ale trzeba przyznać, że kurtuazja jest w tym momencie uzasadniona. – Uważam, że w tych rozgrywkach nie ma skromnych drużyn, tylko takie, które walczą. Wiemy jak trudno jest grać na Anfield, a Ludogorec rozegrał tam dobry mecz. Naszym celem jest wygrana, żeby zająć odpowiednią pozycję w grupie − mówił na konferencji prasowej Carlo Ancelotti (cytat za realmadryt.pl).

Największą niewiadomą tego spotkania jest skład Realu Madryt. Carlo Ancelotti może wystawić kilku zawodników, którzy dostają mało okazji do gry, ale... nie musi. Media nieustannie pytają o sytuację Isco, zastanawiają się co z Asierem Illaramendim, a także przepowiadają, że Iker Casillas może zasiąść w meczu z Ludogorcem na ławce rezerwowych. Co na to Ancelotti? Włoski szkoleniowiec nie zamierza zdradzać decyzji personalnych. – Może tak być, że w ciągu sezonu będą rotacje w bramce. Może też być tak, że rotacje będą już jutro. W życiu wszystko jest możliwe.

Real nie powinien mieć problemów w Bułgarii. Jak pisaliśmy na początku, musiałby zdarzyć się cud, żeby Ludogorec sprawił niespodziankę. Owszem, cuda się zdarzają, ale patrząc na to jak typują fani (na portalu Soccerway najczęściej typowanym wynikiem jest 6:0 dla Realu, w dalszej kolejności 5:0 i 4:0), tym cudem będzie skromna porażka ekipy z Razgradu 0:1. Co musiałoby się zdarzyć, żeby Bułgarzy wygrali? Przekonamy się już dziś o 20:45!


Polecamy