Lotto Ekstraklasa. Taduesz Pawłowski po meczu z Lechią: Wstrzymałbym się z krytyką

30 listopada 2018, 21:27 | JCZ

Lotto Ekstraklasa. Wygląda na to, że Śląsk Wrocław wykorzystał dzisiaj limit pecha. W meczu z Lechią Gdańsk przegrał 0:2, mimo że aż cztery razy miał dogodne sytuacje. Piłka za każdym razem obiła jednak poprzeczkę. Oto co na konferencji prasowej powiedział trener Tadeusz Pawłowski.

Tadeusz Pawłowski
fot. Andrzej Banas / Polska Press

- Naszym głównym mankamentem w dalszym ciągu jest skuteczność. Znów nie zdobywamy bramki i nie tłumaczyłbym się tutaj strzałami w poprzeczkę. Ja uważam, że w tych sytuacjach po prostu powinniśmy zdobyć bramki. Z drugiej strony łatwo tracimy bramkę i znowu przegraliśmy mecz, w którym mogliśmy zrobić więcej - podkreślił trener Śląska.

Drugą bramkę dla Lechii muszę jeszcze raz obejrzeć, bo nie chcę nic mówić w emocjach. Będziemy tę sytuację na spokojnie analizować i wstrzymałbym się z krytyką któregoś z zawodników. W ostatnich meczach, w Zabrzu i Krakowie, defensywa dobrze funkcjonowała. Oczywiście nie możemy porównywać tych drużyn do Lechii, ale nie chcę nikogo krytykować, bo zawsze gramy razem. We wtorek mamy bardzo ważny, z naszej strony może nie najważniejszy, ale musimy się skoncentrować już na kolejnym spotkaniu (...) Uważam, że stać nas na serię zwycięstw - zakończył Pawłowski.

Źródło: własne/Śląsk Wrocław