menu

LOTTO Ekstraklasa. Rocznica bez fajerwerków. Outsider zatrzymał Kolejorza!

19 marca 2017, 17:21 | Maciej Lehmann

LOTTO Ekstraklasa. W meczu rozegranym w 95. rocznicę powstania poznańskiego klubu Kolejorz tylko zremisował z Górnikiem Łęczna. Piłkarze Nenada Bjelicy zwłaszcza w drugiej połowie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale żadnej nie zdołali zamienić na bramkę. W pierwszej części spotkania swoje szanse mieli też przyjezdni.

Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Monika Wantoła

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza

fot. Damian Kościesza
1 / 21

Lech był murowanym faworytem. To nie podlegało żadnej dyskusji. - To nie będzie łatwy mecz - mówił przed spotkaniem Jan Bednarek. -Spodziewamy się z ich strony walki. Wiemy, że potrzebują punktów. Górnik gra bezpośredni futbol, są nastawieni ofensywnie. Nie czekają tylko starają się grać do przodu, atakują rywala. Wywierają na nim presję - przestrzegał przed dopisywaniem Lechowi punktów 20-letni obrońca.

Słowa te się niestety sprawdziły. Nie był to jednostronny pojedynek. Górnik prezentował się niespodziewanie dobrze, grał odważnie, drużyna Franciszka Smudy, grała bez żadnych kompleksów.

Już na początku, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał Śpiączki wylądował na poprzeczce. Goście radzili sobie z pressingiem poznaniaków, celnie rozgrywali piłkę. Kolejorz grał dziwnie ospale, nie potrafił kreować sobie sytuacji, oddał środek boiska, gra skrzydłami, też pozostawiała wiele do życzenia.

W pierwszej odsłonie gospodarze mieli właściwie tylko dwie dobre okazje. W 13. minucie. Majewski znalazł się w sytuacji sam na sam z Prusakiem, ale doświadczony bramkarz świetnie poradził sobie w tej sytuacji. Potem Pawłowski minął kilku rywali ale niepotrzebnie się zatrzymał się i nawet nie strzelił w kierunku bramki. Refleksem popisał się natomiast Putnocky, świetnie interweniował po strzale Hernandeza.

Po zmianie stron Lech także rozczarował. Grał już lepiej, ale był bardzo nieskuteczny. W 57. minucie Kownacki był sam na sam z bramkarzem, ale przewrócił się w polu karnym, ostro zaatakowany przez obrońców. Wydawało się, że Kolejorza rozrusza Radut. Rumun tuż po wejściu mógł otworzyć wynik spotkania, po świetnym zagraniu piętą Jevticia, ale pomylił się o kilka centymetrów. Chwilę potem jego drugi strzał został zablokowany.

[reklama]

Bramkę mógł też zdobyć Jan Bednarek. Strzał stopera Lecha pod dośrodkowaniu z rzutu wolnego otarł się o poprzeczkę.

Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Sergiusz Prusak

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Pod Ostrzałem GOL24


WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24;nf

Wartość klubów Ekstraklasy [RANKING]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy