Lotto Ekstraklasa. Piast Gliwice nie wykorzystał okazji. Tylko remis z Pogonią Szczecinie. Wrócił Adam Frączczak!
Lotto Ekstraklasa. Piast Gliwice nie został mistrzem Polski po 36. kolejce. W Szczecinie nie wygrał bowiem z Pogonią. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Oznacza to tyle, że losy tytułu zostaną przesądzone w ostatniej serii gier. Zespół Waldemara Fornalika przystąpi do niej z przewagą dwóch punktów nad Legią Warszawa.
Mecz Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:0
[przycisk_galeria]
Piast przystępował do meczu z punktem przewagi nad Legią Warszawa. Mecz zaczął dość strachliwie. To bowiem Pogoń po kilkunastu minutach powinna była objąć prowadzenie. Strzał Kamila Drygasa obronił jednak Jakub Szmatuła, z kolei uderzenie Soufiana Benyaminy okazało się niecelne (piłka przeszła obok lewego słupka).
Występujący w delegacji Piast rozpędzał się powoli, ale za to sukcesywnie. W pierwszej połowie dwukrotnie obił poprzeczkę! Najpierw minimalnie z rzutu wolnego pomylił się Mikkel Kirkeskov, potem z gry Piotr Parzyszek. Przed nimi swoją szansę miał również Joel Valencia. Uderzenie okazało się celne, jednak piłka trafiła wprost do rąk dobrze ustawionego Jakuba Bursztyna.
Młody bramkarz zresztą i w drugiej połowie spisał się bez zarzutu. To on nogą zatrzymał w 55 minucie Parzyszka, który otrzymał podanie w polu karnym. Mecz trwał o kilka minut dłużej od pozostałych, ponieważ w trakcie drugiej odsłony "Portowcy" zaprezentowali pokaz pirotechniczny.
Obie strony w końcówce stworzyły sobie po parę dogodnych sytuacji, ale piłka jakimś cudem nie zatrzepotała w siatce. - Skończmy z niedosytami. Skończmy zastanawiać się, czy Piast będzie pierwszy, drugi czy trzeci. Mecz był trudny, emocjonujący. Gdybyśmy strzelili bramkę to cieszylibyśmy się dzisiaj. Tak się nie stało. Odkładamy to - powiedział trener Fornalik w krótkiej rozmowie z reporterem Canal+.
Obrazkiem tego spotkania pozostanie powrót na boisko Adama Frączczaka po wygraniu walki z chorobą nowotworową. Kapitan Pogoni w grudniu zeszłego roku przeszedł zabieg usunięcia guza przysadki mózgowej. W weekend rozegrał pierwszy mecz dla rezerw (trzy gole w 45 minut!), a w środę przeciwko Piastowi zaliczył pierwszy występ w Ekstraklasie od 31 sierpnia.
Najważniejszy obrazek - powrót Adama Frączczaka #POGPIA pic.twitter.com/aMwWx0eaLm— GOL24.pl (@GOL24pl) 15 maja 2019
Nawet liniowy klaskał Adamowi! pic.twitter.com/e3FWIJ24pr— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) 15 maja 2019
Piłkarz meczu: Joel Valencia
Atrakcyjność meczu: 5/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy