menu

Lotto Ekstraklasa. Petteri Forsell zjadł Lecha Poznań. Miedź Legnica wygrała 3:2

10 marca 2019, 19:57 | JCZ

Lotto Ekstraklasa. Lech Poznań nie wygrał po raz z trzeci z rzędu. Na ziemię został sprowadzony w Legnicy - przez walczącą o utrzymanie Miedź (3:2). Na trybunach zasiadło 5462 widzów - w tym kilkuset z Wielkopolski.

Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
1 / 21

Mecz Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2


[przycisk_galeria]

Dwie bramki straty, ledwie jeden strzał (na dodatek niecelny) i zero pomysłu na atak pozycyjny. Lech w pierwszej połowie zagrał po prostu katastrofalnie. Pierwszą zmianę trener Adam Nawałka przeprowadził już w 41 minucie. Boisko opuścił wtedy bezproduktywny Kamil Jóźwiak. Byłoby jednak uproszczeniem stwierdzić, że to przez niego zespół z Poznania zaprezentował się tak bezbarwnie. Bo zawiedli wszyscy.

Gola na 0:1 sprezentował Jasmin Burić. Bośniak, któremu wybiła akurat dekada w klubie, w 3 minucie wypluł piłkę przed siebie po uderzeniu z rzutu wolnego. Ten błąd okazał się brzemiennym w skutkach. Zanim bramkarz pozbierał się z murawy to po Petterim Forsellu skutecznie poprawił Bożo Musa.

Podłamany Lech zaczął gonić wynik dopiero po przerwie. Kontaktową bramkę zdobył Maciej Gajos po akcji Macieja Makuszewskiego z Pedro Tibą. Wcześniej "Kolejorz" dał się jednak ponownie zaskoczyć. Niepilnowany Forsell oddał strzał życia, trafiając po raz pierwszy od 12 września.

#MIELPO Oprawa Miedzi pic.twitter.com/lIDvVgByqf— Bartosz K (@BartoszKlkwski) 10 marca 2019


W końcówce Lecha pogrążył nie kto inny jak Nikola Vujadinović. Po jego zagraniu ręką sędzia Tomasz Kwiatkowski wskazał na jedenastkę, której nie zmarnował Omar Santana. Było 3:1. W doliczonym czasie straty zmniejszył jeszcze Joao Amaral, po błędzie Łukasza Sapeli, ale na wyrównanie nie starczyło już ani pomysłu, ani minut.

Dzięki wygranej Miedź wskoczyła na dwunastą lokatę. Za jednym zamachem wyprzedziła i Górnika Zabrze, i Arkę Gdynia. Jej przewaga nad strefą zagrożoną spadkiem wciąż jest jednak niewielka; to raptem cztery punkty (a ostatecznie będą trzy jeśli Wisła Płock pokona lub zremisuje z Lechią Gdańsk). Lech ugrzązł na piątym miejscu.

Bramka Petteriego Forsella:

Piłkarz meczu: Petteri Forsell
Atrakcyjność meczu: 6/10

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Od Matiza do Maybacha. Samochody Roberta Lewandowskiego

[xlink]180224f6-ecc8-3236-ffbe-8103d743c390,a6d7855d-a049-c220-96d4-7c824765d73a[/xlink]


Polecamy