Lotto Ekstraklasa. Michał Probierz po meczu z Wisłą: Nie podam się do dymisji, nie zostałem też zwolniony
Lotto Ekstraklasa. Cracovia jest ostatnia w tabeli i przegrała trzecie derby z rzędu. Tym razem uległa Wiśle, przegrywając 0:2. Trener Michał Probierz powiedział, że nie złoży broni.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Mogę tylko przeprosić kibiców Cracovii. Przygotowywaliśmy się do tych derbów solidnie i wiedzieliśmy, jak gra Wisła. Chcieliśmy zagrać zupełnie inaczej i zneutralizować jej najmocniejsze strony, ale straciliśmy pierwszą bramkę dokładnie w sposób, którego unikanie ćwiczyliśmy na treningach. Mimo to druga połowa rozpoczęła się dla nas bardzo dobrze - mogliśmy szybko wrócić do gry i zdobyć bramkę kontaktową, lecz brakowało precyzji, dobrze interweniował również bramkarz rywala - zauważył trener "Pasów".
- To dla nas bardzo bolesna porażka, ale pracujemy sumiennie nad tym, by być coraz lepsi. Trzeba robić wszystko, by kibice Cracovii byli szczęśliwsi, choć wiem, że nie jestem ich ulubieńcem. Nie mogę być, przegrywając trzecie spotkanie derbowe z rzędu, ale nie jestem też człowiekiem, który się podda - dodał Michał Probierz.
Na konferencję przyszedł chyba kibic, przedstawił się (Wojciech Cekiera) i zapytał Probierza, ile meczów Cracovia musi jeszcze przegrać, by podał się do dymisji. Zapytany o redakcję którą reprezentuję wyszedł z sali, a Probierz już bez niego odpowiedział, że nadal wierzy.— Mateusz Miga (@MateuszMiga) 7 października 2018
Probierz: Nie jestem człowiekiem, który się podda. Nie podam się do dymisji. Nie zostałem też zwolniony. Wiem, że nie jestem ulubieńcem kibiców Cracovii, bo nie mogę nim być, skoro przegrałem trzy razy derby.— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) 7 października 2018
Probierz bez pytania o to: - Nie, nie podam się do dymisji. Nie, nie zostałem zwolniony.— MaciejKmita (@kmita_maciej) 7 października 2018
Źródło: własne/Cracovia
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy