Ostatni sparing ŁKS zamiast inauguracji trzecioligowej wiosny
W najbliższą sobotę rusza runda wiosenna trzeciej ligi. Łódzki Klub Sportowy na jej inaugurację w związku z wycofaniem się GKP Targówek poczeka jeszcze tydzień. Zamiast tego rozegra ostatni w ramach zimowych przygotowań sparing. Na sam koniec formę biało-czerwono-białych sprawdzi czwartoligowy KS Paradyż.
fot. Jareczek Photography
Najbliższy weekend nie dla wszystkich trzecioligowców oznacza powrót do walki o pozycję w tabeli i kolejne punkty. Łódzki Klub Sportowy już teraz ma pewne, że po pierwszej wiosennej kolejce do swojego konta dopisze ich komplet, choć rozegra tylko sparing. W związku z wycofaniem się GKP Targówek łodzianie rundę rewanżową zainaugurują tydzień później niż reszta. Oznacza to, że podczas gdy pozostali już są maksymalnie zmobilizowani po zakończonym okresie przygotowawczym, biało-czerwono-biali znajdują się na jego ostatniej prostej. Występujące jeszcze w grze podopiecznych Marka Chojnackiego niedociągnięcia, które będzie można poprawić do pojedynku z Omegą Kleszczów, być może wyciągnie na światło dzienne KS Paradyż, z którym zawodnicy z al. Unii zmierzą się w sobotnie przedpołudnie.
Ostatni sparingpartner łodzian jest im znany z ubiegłego sezonu, kiedy stał się na jakiś czas rywalem w walce o pierwszą pozycję w tabeli czwartej ligi. Ostatecznie zajął jednak drugą, ale i tak nie skorzystał z przysługującego mu prawa do gry poziom wyżej, już zresztą nie pierwszy raz. Nadal więc występuje o klasę niżej niż łodzianie. Nie radzi sobie już jednak tak dobrze jak wcześniej i po siedemnastu jesiennych kolejkach zajmuje dopiero dziesiąte miejsce. Teraz paradyżanom przyjdzie się zmierzyć prawdopodobnie z najsilniejszym składem Łódzkiego Klubu Sportowego, którego zawodnicy mają ostatnią okazję pokazać się z jak najlepszej strony na boisku i powalczyć o przyszłą pierwszą jedenastkę.
Sobotni sparing rozpocznie się o godzinie 11:00, ale dopiero w sobotę rano wyjaśni się, gdzie zostanie rozegrany. Szkoleniowcom zależało, by ich podopieczni zagrali na naturalnej murawie. Jest więc opcja, że spotkanie z Paradyżem odbędzie się na boisku Orła Łódź przy ul. 6 Sierpnia. Jeśli jednak nie pozwolą na to warunki atmosferyczne i opady deszczu, mecz przeniesiony zostanie na obiekt przy ul. Minerskiej.