Hajto i Świerczewski - praktycy czy kombinatorzy?
Zimowa trenerska karuzela znalazła się ostatnio w cieniu wojny PZPN-u ze szkoleniowcami samoukami. Prawo związkowe zdaje się nieubłagane - zespół z Ekstraklasy może prowadzić tylko posiadacz licencji UEFA Pro. Takich uprawnień nie ma ani Piotr Świerczewski, menedżer ŁKS-u, ani Tomasz Hajto - trener Jagiellonii.
fot. Maciej Stanik
Doświadczenie oraz umiejętności piłkarskie byłych reprezentantów Polski nie podlegają dyskusji. Dla działaczy PZPN-u sama wiedza praktyczna to jednak za mało. W wywiadzie dla "Sportu" odpowiadający w związku za sprawy szkoleniowe Antoni Piechniczek ostro skomentował ambicje początkującego trenera: - Co ma do stracenia Świerczewski? Żadnego dorobku, niczym nie ryzykuje. Jak spuści ŁKS z ekstraklasy, to powie: nie udało się, nie było szans. I taki człowiek ma jeszcze czelność "napieprzać" na PZPN? Twierdzić, że z Tomkiem Hajtą poprowadziliby reprezentację nie gorzej niż Franciszek Smuda. Gdy tego słucham, gdy widzę, jak obraża innych, to sobie myślę, jak bym cię złapał, synu, to bym cię skrócił o głowę.
Inaczej podchodzi do sprawy były bramkarz reprezentacji Polski Radosław Majdan. - Piotrek i Tomek grali w świetnych ligach europejskich, uczyli się warsztatu od świetnych trenerów. To inna droga niż przez kursy teoretyczne i należy dać im szansę. Na pewno chłopakom nie będzie łatwo, bo oczekiwania wobec nich są wysokie. ŁKS ma wywalczyć utrzymanie. Jaga włączyć się do walki o puchary. Obaj świeżo mianowani trenerzy na pewno mają ogromną charyzmę, byli z tego znani na boisku. Pytanie, czy to wystarczy - mówi.
Do samych licencji Majdan odnosi się trochę sceptycznie. - Wcale nie jest powiedziane, że trener, który ma licencję Pro, poradzi sobie z drużyną. To jest trochę fikcja. Ukończenie kursu trenerskiego leży w interesie samych szkoleniowców, bo na tym też polega rozwój trenerski, ale nie powinno się zamykać drogi przed trenerami samoukami - komentuje.
Tydzień temu Komisja ds. Licencji zdecydowała się przyznać licencję warunkową Tomaszowi Hajcie. Poprowadzi Jagiellonię Białystok razem z Dariuszem Dźwigałą. Piotr Świerczewski najprawdopodobniej nadal będzie musiał legitymować się statusem menedżera ŁKS-u, podczas gdy tytularnym trenerem ma być Andrzej Pyrdoł.
Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce
Popuść wodze fantazji i... zgarnij nagrody - nowy konkurs na Całapolskakibicuje.pl!