"Cały stadion obiecałaś, a trybunę zbudowałaś". Kibice ŁKS wygwizdali prezydent Łodzi na otwarcie trybuny [WIDEO]
Z pewnością nie takiego przywitania spodziewała się prezydent Łodzi podczas otwarcia nowej trybuny przy al. Unii Lubelskiej 2. Zamiast radości z powstałego obiektu na Hannę Zdanowską czekały gwizdy i niewybredne okrzyki kibiców, którym kilka lat wcześniej obiecała... cały stadion.
fot. Maciej Stanik / Polska Press
Prezydent Łodzi wygwizdana przez kibiców ŁKS-u podczas otwarcia stadionu (WIDEO)
Łódzki Klub Sportowy na powstanie nowego obiektu czekał sporo. Gdy - choć wyburzono już stare łuki - nie powiodła się budowa stadionu z trzema trybunami, w Urzędzie Miasta zrodziła się koncepcja wybudowania najpierw jednej, dopiero później kolejnych, między innymi wraz z awansem trzecioligowca na wyższe szczeble rozgrywek . Budzący spore kontrowersje wśród kibiców pomysł ostatecznie został zaakceptowany i przy al. Unii ruszyły prace, których efekt można podziwiać w tej chwili.
To co można zobaczyć na historycznych terenach biało-czerwono-białych ironicznie określane jest amfiteatrem i prawdopodobnie jeszcze długo będzie można tej nazwy używać. Coraz częściej mówi się, że kolejne części obiektu za prędko nie powstaną (niektórzy nawet twierdzą, że może i w ogóle). To właśnie było powodem niezbyt miłego przywitania prezydent Łodzi podczas meczu otwarcia nowej trybuny, przez którą kibice Łódzkiego Klubu Sportowego czują się oszukani.
Poza gwizdami i niewybrednymi okrzykami padały głównie pytania "gdzie jest stadion", czy oskarżenia "cały stadion obiecałaś, a trybunę zbudowałaś". Nie mogąca dojść do głosu w czasie planowego przemówienia Hanna Zdanowska zaproponowała, żeby fanatycy porozmawiali z nią twarzą w twarz. Rzucając prowokująco: "Nie ma odwagi? Szkoda." zapewne nie spodziewała się, że za moment będzie musiała faktycznie wysłuchać bezpośrednio od jednego z łódzkich kibiców, co mają jej do zarzucenia. Jak łatwo się jednak domyślić, bardzo krótka wymiana zdań nie przyniosła żadnego rezultatu, a dłużej nie mogła trwać ze względu na zaplanowane spotkanie Łódzkiego Klubu Sportowego z Pogonią Lwów.