ŁKS Łódź - Sokół Aleksandrów LIVE! Jeszcze jeden debiut łodzian
25 sierpnia odbudowany przez kibiców Łódzki Klub Sportowy zadebiutował w rozgrywkach IV ligi, w których od samego początku radzi sobie bardzo dobrze. Teraz przyszedł czas na pokazanie się w okręgowym Pucharze Polski, gdzie w drugiej rundzie łodzianie podejmą przed własną publicznością trzecioligowy Sokół Aleksandrów Łódzki! Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania w Ekstraklasa.net!
fot. kwadrans_po
Relacja na żywo z meczu ŁKS Łódź - Sokół Aleksandrów w Ekstraklasa.net!
Pora na kolejną piłkarską środę w Łodzi. Tym razem nie będzie ona jednak związana z występami biało-czerwono-białych w IV lidze, ale z okręgowym Pucharem Polski. Po oddanej walkowerem przez Start Brzeziny pierwszej rundzie, podopieczni Wojciecha Robaszka w kolejnym etapie zmierzą się z występującym o klasę wyżej Sokołem Aleksandrów Łódzki, z którym mieli już okazję spotkać się w ramach okresu przygotowawczego przed sezonem 2013/14. Wspomniane starcie obu drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem, a to oznacza, że w pucharowym pojedynku Rycerze Wiosny będą musieli napracować się o wiele bardziej, niż w wygrywanych w lidze z miażdżącą przewagą meczach.
Łatwo nie będzie, zwłaszcza że łodzianie, co pokazała pierwsza w tym sezonie porażka w niedzielnym spotkaniu z Nerem Poddębice, mają nad czym popracować w ramach udoskonalania swojej gry. Choć - jak miał po zakończeniu meczu nadzieję Rafał Jankiewicz - miała to być jednorazowa wpadka, nikt zarówno z zawodników jak i trenerów nie ukrywał, że zawiodła przede wszystkim postawa zawodników na boisku. - Wyjątkowa niedokładność, jaką zaprezentowaliśmy, brak precyzji w zagraniach ofensywnych, brak realizacji założeń, jakie postawiliśmy sobie przed tym meczem, no i przede wszystkim brak końcowej sytuacji w lepszej w naszym wykonaniu drugiej połowie - te główne przyczyny przegranej, które wymienił szkoleniowiec ŁKS-u, Wojciech Robaszek, muszą zostać szybko naprawione, jeżeli łodzianie dalej chcą wygrywać z tak wysoką przewagą nad przeciwnikiem, jak w poprzednich pojedynkach.
Być może ta porażka była łodzianom potrzebna, by jeszcze bardziej zmobilizować ich przed kolejnymi meczami, jakie przyjdzie im rozegrać. Zawodnicy nie odpuszczają, ciężko pracują na treningach, co poza niedzielnym spotkaniem zawsze przynosiło efekty na boisku i w postaci końcowego wyniku. Kibice mogą więc być dobrej myśli, choć jak wiadomo, z podobnym nastawieniem do Łodzi przyjadą piłkarze Sokoła Aleksandrów, którym przecież także będzie zależało na zwycięstwie i którzy nie należą do łatwych rywali. Po pięciu sukcesach i trzech remisach zajmują oni z dorobkiem osiemnastu punktów piąte miejsce w tabeli III ligi grupy łódzko-mazowieckiej.
- W środę z pewnością będziemy chcieli pokazać w meczu z wyżej notowanym zespołem, że jesteśmy mocni i niebawem zagramy również w tej klasie rozgrywkowej co oni. Mogę obiecać, że damy z siebie wszystko i będziemy walczyli o wygraną do końca spotkania - zapewniał przed pojedynkiem z Sokołem napastnik Łódzkiego Klubu Sportowego, Rafał Jankiewicz. Jak to się przedstawi na boisku, przekonamy się sami w najbliższą środę. Początek meczu o godzinie 15:30.