Liverpool - Swansea LIVE! The Reds zrehabilitują się w meczu z "Łabędziami"?
Mimo iż na Wyspach w ten weekend rozgrywane są mecze pucharowe, to czeka nas jedno spotkanie 27. kolejki Premier League. W niedzielę o 16. w przełożonym z powodu finału Pucharu ligi Angielskiej spotkaniu Liverpool podejmie na Anfield Swansea.
Liverpool FC - Swansea City LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net!
Liverpool wraca do ligowej rzeczywistości po tym jak niespodziewanie przegrał w pierwszym spotkaniu 1/16 LE z Zenitem Sankt Petersburg 0:2, czym niebywale utrudnił sobie drogę do dalszej fazy rozgrywek. Spotkanie to rozgrywane było w czwartek, więc gracze The Reds nie mieli zbyt wiele czasu na regenerację. Łabędzie nie miały takiego problemu, gdyż ostatni mecz rozgrywały 8 dni temu. Prawdopodobnie zespół Michaela Laudrupa będzie oszczędzać siły przed finałowym spotkaniem o Puchar Ligi Angielskiej, które zostanie rozegrane 24 lutego. W lidze Swansea zajmuje 7. pozycję, ale strata do czołówki jest za duża, aby walczyć o eliminacje Ligi Mistrzów.
Fatalne nastroje panuje w ekipie The Reds. Podopieczni Brendana Rogersa zdobyli zaledwie 5 punktów w 5 ostatnich meczach ligowych. Z jednej strony można szukać dla nich usprawiedliwienia w tym, że mierzyli się wtedy z drużynami z Manchesteru oraz z Arsenalem, z drugiej jednak strony mieli szansę wywieźć dobre wyniki w tych rywalizacjach. Mimo iż prowadzili, nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku do końca. W wyniku tego spadli na 9. miejsce w tabeli, do piątego Arsenalu tracą 8 punktów, a do czwartego miejsca, które może dać awans do LM aż 12 oczek.
Swansea aktualnie ma jeden punkt przewagi nad Liverpoolem. Łabędzie grają bardzo nierówno, nie mają żadnej dłuższej serii, nie wiadomo tak naprawdę jaki rezultat mogą osiągnąć w kolejnym spotkaniu.
Pojedynek ten będzie szczególny dla trenera gospodarzy Brendana Rogersa, którego poprzednim klubem była właśnie ekipa Swansea. Łabędzie już raz w tym sezonie wygrały na Anfield - w meczu Pucharu Anglii zwyciężyły 3:1 i awansowały do następnej fazy turnieju. Tak więc menedżer gospodarzy będzie chciał zrehabilitować się nie tylko za ostatnie porażki w Premier League i w Lidze Europejskiej, ale także za październikową porażkę ze Swansea.
Do drużyny gospodarzy po nieobecności w meczu LE powrócą Daniel Sturridge, Philippe Coutinho oraz Daniel Agger. W drużynie Michaela Laundrupa zabraknie obrońcy Chico Floresa, który nabawił się urazu kostki w meczu z QPR oraz Neila Taylora który jest wyłączony z gry z powodu złamania nogi. Gotowy do gry będzie pomocnik Leon Britton. Mecz na Anfield zapowiada się także jako pojedynek czołowych strzelców Premier League Luisa Suareza i Michu. Kto z nich okaże się w niedzielne popołudnie bardziej skuteczny?
Ciekawostki przed tym spotkaniem:
- Liverpool nie strzelił bramki w trzech ostatnich ligowych spotkaniach pomiędzy tymi drużynami.
- Swansea wygrało 9 z 10 spotkań, w których pierwsze zdobywało bramkę.
- Łabędzie wygrały tylko 1 z 6 ostatnich spotkań wyjazdowych.
- Liverpool jest jedyną drużyną z Anglii, Włoch, Francji, Hiszpanii i Niemiec, która oddała więcej niż 500 strzałów (503).
Kadry meczowe:
Liverpool: Reina, Johnson, Skrtel, Carragher, Enrique, Lucas, Allen, Gerrard, Downing, Suarez, Borini, Jones, Wisdom, Agger, Coates, Henderson, Shelvey, Suso, Sterling, Coutinho, Sturridge.
Swansea: Vorm, Bartley, Tate, Williams, Britton, Michu, Hernandez, Dyer, Lamah, Routledge, Monk, Shechter, Moore, De Guzman, Tiendalli, Rangel, Ki, Tremmel, Agustien, Gower, Davies.