Liga angielska. Liverpool idzie na zakupy
Choć do końca obecnego sezonu Premier League pozostały jeszcze trzy kolejki, to władze The Reds już myślą o letnich wzmocnieniach. Nowe nabytki mają rzeczywiście wzmocnić pierwsza jedenastkę, a nie tylko uzupełnić kadrę. Zanosi się na intensywne lato dla klubu z Anfield Road.
fot. Football.ua [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons
Na trzy kolejki do końca rozgrywek, Liverpool lideruje angielskiej Premier League będąc bardzo blisko upragnionego i długo wyczekiwanego mistrzostwa Anglii. Pomimo zapewnień Brendana Rodgersa, iż najważniejszy jest następny mecz, to władze klubu wraz z managerem już nakreślili potencjalne cele transferowe, które mają pomóc drużynie z Anfield Road z sukcesami walczyć na wszystkich frontach. O pozyskanie klasowych graczy może być tym łatwiej, że po dłuższej przerwie The Reds wracają na salony, czyli do Champions League.
Według doniesień The Times, w lato Liverpool powróci do rozmów z Dnipro Dniepropietrowsk, które będą miały na celu pozyskanie skrzydłowego, Jewhena Konopliankę. 24-latek był bardzo blisko transferu na Anfield Road już w zimie, jednak ostatecznie na transakcję nie zgodził się właściciel ukraińskiego klubu.
Według brytyjskich mediów kolejnym nabytkiem ma być lewy obrońca Sportingu Lizbona, Marcos Rojo. Dodatkową zaletą Argentyńczyka jest uniwersalność, gdyż może grać także w centrum defensywy. Na tym nie koniec zainteresowania Liverpoolu portugalską ekstraklasą, gdyż w kręgu zainteresowania znalazł się także napastnik Benfiki, Rodrigo. Suma odstępnego za Brazylijczyka z hiszpańskim paszportem ma wynosić 25 milionów funtów.
Ilu graczy Liverpool zakupi w letnim oknie transferowym? W dużej mierze zależeć to będzie od liczby sprzedanych zawodników, a tych na pewno będzie sporo. Na dzień dzisiejszy z klubem prawie na pewno pożegnają się wypożyczeni Cissokho (z Valencii) oraz Moses (z Chelsea). Na liście transferowej pojawią się zapewne także tacy gracze jak: Kelly, Aspas, Assaidi (w obecnym sezonie wypożyczony do Stoke City), a być może nawet Leiva Lucas czy Daniel Agger.
Z całą pewnością Liverpool nie sprzeda swoich największych gwiazd, czyli Suareza, Sturridge’a czy Sterlinga, o Stevenie Gerrardzie nawet nie wspominając, gdyż taką ewentualność wykluczył już wcześniej właściciel klubu, John W. Henry.
Liverpool przechodzi transformację. Pozytywną, która pozwoli zespołowi awansować na wyższy poziom. Zawodnicy, którzy nie prezentują odpowiedniego poziomu lub nie rokują, aby w przyszłości go prezentować muszą odejść. Zastąpieni zostaną graczami lepszymi. Takimi, którzy pozwolą razem z resztą przywrócić na stałe dni chwały klubowi z Anfield Road.
