2. liga. Limanovia przegrała piąty mecz z rzędu. Tym razem w Mielcu
Zarówno Stal, jak i Limanovia nie miały dobrej passy. Oba zespoły przegrały przed tygodniem na własnych boiskach i znalazły się w strefie spadkowej.
fot. Edyta Strugińska
Ryszard Niemiec kontra weszlo.com: "Janosik" odpowiada "Kwiczołowi"
Limanowianie bardzo chcieli przypomnieć sobie, jak smakuje zwycięstwo. Po raz ostatni wygrali w II lidze 16 sierpnia (z Wisłą w Puławach 1:0), by następnie ponieść cztery kolejne porażki. W Mielcu zapowiadali więc walkę o komplet punktów. Na obietnicach się skończyło. Fatalna seria podopiecznych Roberta Kasperczyka wydłużyła się do pięciu przegranych.
Optymizm kibiców Limanovii zasadzał się na fakcie, że do zespołu powrócili tworzący parę stoperów doświadczeni Radosław Kulewicz i Mateusz Urbański. Nie mogli oni jednak zapobiec utracie bramki, którą - po długo trwającym okresie wzajemnego badania sił - zdobył dla gospodarzy Kamil Radulj. Pomocnik Stali popisał się kapitalnym uderzeniem z wykonywanego z 25 metrów rzutu wolnego, po którym piłka wylądowała w okienku.
Mielczanie osiągnęli w pierwszej połowie przewagę i powinni byli potwierdzić ją kolejnymi golami. Doskonałych okazji nie wykorzystali jednak wspomniany Radulj oraz Rafał Jankowski. W obu przypadkach świetnie interweniował Waldemar Sotnicki.
Bramkarz przyjezdnych nie uchronił jednak swojej drużyny przed porażką. Po zmianie stron jego koledzy z pola przystąpili co prawda do prób odrobienia straty, ale wiązało się to z rozluźnieniem szyków w obronie. Dwukrotnie z tej swoistej lekkomyślności skorzystali mielczanie. Najpierw wprowadzony po przerwie na boisko Łukasz Żegleń strzałem z 6 m w tzw. dalszy róg podwyższył na 2:0. Przyjezdnych pogrążył już w doliczonym czasie gry Krystian Getinger, powtarzając wyczyn Radulja z pierwszej połowy, przy czym ustawioną piłkę precyzyjnie kopnął z 30 metrów.
Stal Mielec - Limanovia Limanowa 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Radulj 25, 2:0 Żegleń 68, 3:0 Getinger 90+2.
Stal: Daniel - Załucki, Duda, Kościelny, Getinger - Domański, Nikanowycz (77 Żubrowski), Głaz, Radulj, Bożek (62 Żegleń) - JankowskiI (83 D. Skiba).
Limanovia: Sotnicki - Gryźlak (46 Serafin), KulewiczI, Urbański, Niechciał (72 Komorek) - Majcher, Mysiak, Czajka (46 Zawadzki), A. Skiba, Piwowarczyk (75 Hudecki) - Chmiest.
Sędziował: Tomasz Marciniak (Płock).
Widzów: 1700.