Liga włoska. AC Milan nie dał się Interowi w derbach Mediolanu. Szalona gonitwa

15 kwietnia 2017, 14:31 | Joanna Zalewska

Liga włoska. Zaskakujący przebieg miały derby Mediolanu. Inter prowadził już 2:0 (21. trafienie w sezonie Mauro Icardiego), ale tego wyniku nie utrzymał do ostatniego gwizdka. W 97 minucie wyrównał Cristian Zapata, a wcześniej gola strzelił także Alessio Romagnoli.

Inter Mediolan - AC Milan 2:2
fot. East News

1 / 8

[przycisk_galeria]

Od początku meczu większą inicjatywę przejawiali piłkarze AC Milanu. Długo utrzymywali się przy piłce, konstruując ataki pozycyjne, jednak nie wystawiali na próbę Handanovića. Po kwadransie spotkanie się wyrównało. Inter rozkręcał się z każdą minutą i to on wyszedł na prowadzenie. Gagliardini posłał do Candrevy podanie z własnej połowy, a ten przeniósł piłkę nad Donnarummą. Nie popisał się w tej sytuacji Desciglio, który nie upilnował strzelca.

Po zmianie wyniku Milan starał się doprowadzić do wyrównania, a ostatecznie to Inter tuż przed przerwą zdobył kolejną bramkę. Świetnie dysponowany Perisić podał do niewidocznego Icardiego, który wbił piłkę do pustej bramki. By myśleć o zdobyciu chociaż punktu, podopieczni Montelli musieli po przerwie zmienić taktykę i postawić na szybkie rozgrywanie.

Che spettacolo i nostri colori! 2-0 dopo i primi 45', avanti così ragazzi! #FORZAINTER #InterMilan #DerbyMilano pic.twitter.com/2RfHrd5N4q— F.C. Internazionale (@Inter) 15 kwietnia 2017

W drugiej połowie grę prowadzili Rossoneri. Na ich nieszczęście, kapitalnie dysponowany był Handanović. Golkiper ze Słowenii pomylił się tylko w jednej sytuacji, kiedy Bacca wytrącił mu piłkę z rąk, co jednak nie doprowadziło do niczego groźnego. Osamotniony w swoich poczynaniach Deulofeu próbował sforsować defensywę Interu. Nerazzurri zdecydowanie postawili na grę z kontrataku, ale Donnarumma nie musiał prezentować swojego talentu ani razu.

Tempo z każdą chwilą malało, aż wreszcie w 85. minucie Romagnoli dał nadzieję Milanowi. Defensor zachował się w polu karnym przeciwników jak rasowy napastnik i w tłoku umieścił piłkę w siatce. W gości wstąpiły nowe siły i postawili oni wszystko na jedną kartę, kilka razy dopuszczając piłkarzy Interu do przeprowadzenia groźnych kontr. Bez Perisića podopieczni Pioli nie umieli wykazać się w polu karnym Donnarummy.

pic.twitter.com/LSFaaHOgAV— Serie A News (@TransfersCalcio) 15 kwietnia 2017

W doliczonym czasie sypały się żółte kartki, trybuny szalały, a Milan nadal naciskał. Zawodnicy „gospodarzy” próbowali ukraść jak najwięcej czasu, co zemściło się na nich w ostatnich sekundach. Pomimo doliczenia 5 minut, arbiter pozwolił grać trochę dłużej. W 97. minucie Rossoneri wykonywali rzut rożny. Locatelli strącił futbolówkę do Zapaty, a doświadczony piłkarz w ekwilibrystyczny sposób zdobył gola. Potrzebna była jeszcze technologia goal-line, która jednoznacznie potwierdziła początkową decyzję sędziego.

Dzięki bramkom defensorów Milan pozostał w tabeli Serie A nad Interem i zachował niewielkie szanse na zakończenie sezonu na miejscu dającym prawo walki o Ligę Mistrzów.

[przycisk_galeria]

Coreo kedua #CurvaSud di #DerbyMilano: Per Noi Banditi Siete Ospiti Sgraditi - Buat Kami, Bandit seperti kalian adalah Tamu tak diundang pic.twitter.com/hkqtnxZaVf— UB™ (@UlgadBogor) 15 kwietnia 2017

Coreografia della #CurvaSudMilano di #DerbyMilano: M I L A N O - Ogni Citta il Suo Guaio Ha.. : Setiap kota memiliki masalahnya sendiri... pic.twitter.com/IBlLjZLbuW— UB™ (@UlgadBogor) 15 kwietnia 2017