Liga Narodów. Mecz dla koneserów. Bezbramkowy remis Niemców z Francją
Liga Narodów. Przed spotkaniem trudno było wskazać faworyta, choć starli się ze sobą mistrzowie świata oraz zawodnicy, którzy odpadli w grupie. Mimo wszystkie obie drużyny to światowa czołówka. Nikt jednak nie spodziewał się braku skuteczności. Niemcy bezbramkowo zremisowali w Monachium z Francją.
fot. EASTNEWS
Świetnych akcji było jak na lekarstwo. Można powiedzieć, że wszystko przez genialne ustawienie w defensywie obu ekip. Tak jest, gdy na boisku spotykają się perfekcjoniści w każdym calu. Dopiero w drugim kwadransie obejrzeliśmy ciekawą akcję gospodarzy. Timo Werner uderzył na bramkę i znakomicie obronił to uderzenie Areola. Pod koniec pierwszej połowy Lucas Hernandez mógł wyjść sam na sam z bramkarzem, ale defensorzy świetnie asekurowali i nie dopuścili go do strzału. Tuż przed gwizdkiem arbitra nastąpiło zamieszanie pod bramką Niemców, w nim uderzył Giroud, jednak piłka minęła ostatecznie słupek bramki.
W drugiej części gry mogło dojść do tragedii. Benjamin Pavard znacznie ucierpiał w starciu z Antonio Rudigerem. Niemiecki obrońca lądując na ziemię, przejechał korkiem po szyi Francuza, czego efektem była spora rana.
Efekt... pic.twitter.com/JQzi2KD6tM— Arbiter Café (@h_demboveac) 6 września 2018
Po interwencji lekarzy okazało się, że defensor może dokończyć spotkanie.
Na pół godziny przed końcem meczu wciąż brakowało stuprocentowych sytuacji. To zaskakujący fakt, zwłaszcza że mamy do czynienia z aktualnymi i ustępującymi mistrzami świata. Dopiero w 57. minucie Timo Werner wpadł w pole karne, dograł w pole bramkowe, ale Areola odbił piłkę nogami i wyjaśnił sytuację. Po chwili niezwykle mocno uderzył Antoine Griezmann, ale Neuer udowodnił swoje umiejętności. Cudowna parada golkipera Bayernu. Niemcy nie pozostali dłużni i zaledwie po minucie Marco Reus oddał jeszcze lepszy strzał i jeszcze cudowniejszą paradą popisał się Areola.
Na kwadrans przed końcem Mats Hummels podłączył się akcji ofensywnej, huknął bez zastanowienia w stronę bramki gości, ale znowu na posterunku był Areola. Chwilę wcześniej Kylian Mbappe pokusił się o indywidualną akcję i wyprzedził rywali, ale uderzył bardzo niecelnie.
W drugiej połowie taką interwencją popisał się Alphonse Areola:
What a save from @AreolaOfficiel [unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8F%BD[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8F%BD[/unicode_pictographs]#GERFRA #UEFANationsLeague pic.twitter.com/eVe5ob4lid— Mufclubbe_23 (@mufclubbe) 6 września 2018
Druga połowa dała nam dużo więcej emocji niż pierwsza. Przede wszystkim dzięki Areoli Francja dzisiaj wywozi z Niemiec punkt. Gianluigi Buffon w PSG i Hugo Lloris w reprezentacji czują już oddech 25-latka.
Najdroższa jedenastka na świecie. Obrońcy przepłaceni?
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/eb2395de-27c7-5c62-19a4-9b1881cb2075,552a2f07-2601-e674-331c-5091de71da50,embed.html[/wideo_iframe]