Bayer - Barcelona LIVE! Hiszpanie wyleczą ze złudzeń Aptekarzy?
Dziś wieczorem Bayer Leverkusen zmierzy się na swoim stadionie z Barceloną. Dla Niemców stawką będzie awans do kolejnej rundy, choć trzeba pamiętać, że "Aptekarze" muszą też liczyć na korzystny wynik w meczu Romy z BATE Borysów.
Barcelona w zasadzie mogłaby potraktować ten mecz jako sparing. Katalończycy mają pierwsze miejsce w grupie i aż osiem punktów przewagi nad drugą w tabeli Romą i trzecim Bayerem Leverkusen. Sam układ tabeli mówi jednoznacznie, że piłkarze Bayeru będą wypruwać sobie żyły, żeby zgarnąć komplet punktów, bowiem tylko zwycięstwo zagwarantuje im awans do 1/8 Ligi Mistrzów, a ewentualna porażka może ich wyrzucić nawet za burtę Ligi Europy.
W kadrze Barcelony zabrakło Gerarda Pique, który był zagrożony absencją w kolejnym meczu w przypadku otrzymania żółtej kartki. Odpoczywa również Andres Iniest,a a nieobecności Rafinhi, Jeremy'ego Mathieu, Sergiego Roberto oraz Daniego Alvesa są spowodowane trwającymi, lub niedawno wyleczonymi urazami. Mało tego, w jednym z ostatnich treningów przed meczem z "Aptekarzami" kontuzji doznał Neymar i jego występ w dzisiejszym meczu jest wykluczony. Wobec tego szansę na występ będzie miała młodzież. Luis Enrique powołał na to spotkanie Sergiego Sampera, Gerarda Gumbau, Juana Camarę i Wilfireda Kaptouma.
Jak na tym tle wygląda Bayer? Kontuzje sprawiły, że Roger Schmidt musiał na dłuższy czas zapomnieć o takich zawodnikach jak Charles Aranguiz, Tin Jedvaj czy Ryu Seung-Woo. W starciu z Barceloną nie zagra też Lars Bender, który kilka dni temu przeszedł operację kostki.
Patrząc na sytuację kadrową powtórka z 2012 roku, kiedy Barca wygrała z Leverkusen 7:1, nie wchodzi w grę. Owszem, trener Luis Enrique mówił na przedmeczowej konferencji prasowej, że jego podopieczni nie zamierzają odpuszczać przeciwnikowi, ale bez kilku kluczowych zawodników Katalończykom będzie trudno pokonać maksymalnie zmotywowanego przeciwnika. No chyba, że sprawy w swoje ręce weźmie Lionel Messi, który we wspomnianym wcześniej meczu strzelił aż pięć bramek. Warto też wspomnieć, że z ostatnich siedmiu meczów rozegranych pomiędzy tymi klubami Barca wygrywała sześć razy, strzelając łącznie 19 bramek i tracąc siedem. Jedyne zwycięstwo zawodnicy z Leverkusen odnieśli 25 września 2001 roku (2:1). Podsumowując, Bayer ma na swoim koncie sześć porażek z rzędu, ale czy to coś znaczy? Przecież zawsze można powiedzieć "do siedmiu razy sztuka".