Sensacyjnie układa się na razie spotkanie w Madrycie - Club Brugge prowadzi do przerwy z Realem 2:0! Bohaterem spotkania jest Emmanuel Dennis, który zdobył dwie bramki, lecz przy obu miał sporo szczęścia. Najpierw potknął się przy strzale, wykańczając kontrę, co kompletnie zmyliło Thibauta Courtoisa. Później odebrał piłkę Luce Modriciowi, znów się potknął przed strzałem, lecz przelobował bramkarza. Real częściej atakuje, ale na razie jest nieskuteczny. Najbliżej szczęścia był Raphael Varane, którego strzał instynktownie obronił Simon Mignolet, trzykrotnie bardzo bliski szczęścia był Toni Kroos. Czy w drugiej połowie Real odrobi straty? Wracamy za niespełna kwadrans!