Spotkanie Liverpoolu z Napoli może nie zachwyca pod względem piłkarskim, ale emocji mamy w nim mnóstwo. Dość niespodziewanie Napoli prowadzi 1:0 po golu Driesa Mertensa, który wykorzystał sytuację sam na sam z Alissonem. "The Reds" częściej są przy piłce, w końcówce pierwszej połowy zdominowali rywali, lecz na razie nie potrafili zagrozić bramce Alexa Mereta. Czy w drugiej połowie obrońcy tytułu zdołają odpowiedzieć? Wracamy za niespełna kwadrans!