Juventus przez długi czas bił głową w mur, ale w końcu dopiął swego. Dwie sytuacje zmarnował Gonzalo Higuain, uderzając minimalnie niecelnie, lecz mistrzów Włoch uratował Paulo Dybala. Najpierw pięknie przymierzył z dystansu, a chwilę później dobił uderzenie Alexa Sandro, a Juventus wygrał dzięki temu 2:1. "Stara Dama" jest na czele grupy D, mając siedem punktów razem z Atletico Madryt. Lokomotiw wciąż ma trzy "oczka" i perspektywa awansu do fazy pucharowej mocno się od Rosjan oddaliła. Na dziś to już wszystko, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.