Zakazy stadionowe za rasizm – który angielski klub ma ich najwięcej?
Temat rasizmu niestety powraca wraz z karygodnymi zachowaniami garści kibiców Chelsea podczas spotkania Ligi Mistrzów z PSG. Zakazy stadionowe zostały już rozdane i nie są to pierwsze takie kary, jakie nakładają angielskie zespoły na swoich fanatycznych sympatyków. Gdzie takich zakazów jest najwięcej?
Mimo głośnego zdarzenia z paryskiego metra, w całej Anglii dochodzi do przypadków rasizmu, co niestety można też czasem zaobserwować na boisku. Podczas gdy kamery skupiają się na uczestnikach samej gry, na trybunach również dochodzi do braku szacunku między kibicami o różnych kolorach skóry. Po siedem zakazów stadionowych mają w swoich kartotekach fanatycy Manchesteru United, Stoke oraz Boltonu. Jedną z głośniejszych sytuacji było oskarżenie przez 57-letniego kibica „Czerwonych Diabłów” fana Stoke, który miał obrazić go na tle rasowym. Ten jednak tłumaczył, że jego rodzina składa się z przedstawicieli różnych ras i z rasizmem ma niewiele wspólnego.
Ośmiu kibiców Blackburn Rovers może pożegnać się z wejściem na stadion, a w meczach Wigan zwolniło się dziewięć miejsc. Arsenal ma w tej niechlubnej statystyce liczbę o jeden większą. Jeden z kibiców „Kanonierów” wdał się z bójkę z kibicem Spurs, przy okazji dość mocno wyzywając go na tle razowym. Pecha miał kibic Sunderlandu, którego kamery przyłapały na wykonywaniu „małpich” gestów w kierunku Lukaku. Włącznie z nim zakazy ma 12 kibiców.
Dalej, na „podium”, z pechową trzynastką znajdziemy Aston Villę. Dużo więcej rasistowskich problemów miał Tottenham, w którego fanowskich szeregach rozdano aż 17 zakazów. Na czele niestety aż dwa kluby ze stolicy Anglii – West Ham i Chelsea. Obie drużyny mocno angażują się w działania przeciwko rasizmowi i kto wie – może to są efekty takich kampanii?
