Wulgarny transparent kibiców Liverpoolu. Obrażali swojego piłakrza
Liverpool pokonał belgijski Genk aż 4:1. Tuż przed meczem musieli jednak zareagować stewardzi, którzy kazali zdjąć kibicom The Reds wulgarny transparent. Na plakacie widniała sylwetka nagiego Divocka Origiego...
fot. Twitter
Wulgarne zdjęcie zawisło na trybunie gości. Było na nim widać gołego mężczyznę z doklejoną twarzą Divocka Origiego. Obok piłkarza The Reds znajdował się puchar Ligi Mistrzów, jednak nie zdołał on zasłonić miejsc intymnych Belga. Na szczęście niemal od razu po jego rozwieszeniu zareagowali stewardzi, którzy nakazali usunąć obraźliwy transparent.
Liverpool fans in racism storm as they unfurl banner mocking the size of Divock Origi's manhood at stadium of striker's former club Genk https://t.co/LzQpmbXI5h pic.twitter.com/LLpbqGEO4k— MailOnline Sport (@MailSport) 23 października 2019
- Transparent był obraźliwy i niestosowny. Potępiamy jego wywieszenie przy okazji dzisiejszego meczu. Staraliśmy się go usunąć, jak tylko się o tym dowiedzieliśmy. Postaramy się zidentyfikować osoby odpowiedzialne za wniesienie go na stadion i podejmiemy odpowiednie działania - oznajmił rzecznik prasowy Liverpoolu. Bardzo możliwe, że Liverpool zostanie także ukarany przez UEFA
Na boisku obyło się już bez skandali i większych zaskoczeń. Liverpool rozbił Genk aż 4:1. Bohaterem meczu został Alex Oxlade-Chamberlain, który popisał się dwiema fantastycznymi bramkami. Do siatki gospodarzy trafiali również Sadio Mane i Mohamed Salah.
Obrażany wcześniej Divock Origi również pojawił się na boisku. 24-latek zastąpił Roberto Firmino na 10 minut przed zakończeniem spotkania.