Wielka Barcelona to nie zasługa Guardioli? "Przejął drużynę, zbudowaną przez Rijkaarda"
Pep Guardiola został trenerem Barcelony w czerwcu 2008 roku i w cztery lata sięgnął z drużyną po 14 trofeów. "Duma Katalonii" pod wodzą Hiszpana zdobyła między innymi trzy mistrzostwa kraju i po dwa razy triumfowała w Lidze Mistrzów i Klubowych Mistrzostwach Świata. Wielu kibiców i futbolowych ekspertów mówi wprost, że była to jedna z najlepszych klubowych drużyn wszech czasów. Christo Stoiczkow, były kolega Guardioli z boiska, uważa jednak, że zasługa Pepa była w tym raczej niewielka.
fot.
- Barcelona była już wówczas gotowym zespołem. Praca Pepa była bardzo łatwa, zwłaszcza że znał doskonale działanie systemu szkolenia młodzieży. To Frank Rijkaard zbudował drużynę, którą przejął Pep. Messi i reszta zawodników debiutowała już za czasów Holendra. Te spektakularne osiągnięcia wydarzyłyby się tak z Pepem, jak i bez niego - cytuje Stoiczkowa "Daily Mirror".
Bułgar zasugerował, że Guardiola zawsze obejmuje praktycznie ukształtowane zespoły, bo podobnie miało być z Bayernem Monachium i Manchesterem City.