menu

UEFA zapowiada dotkliwe kary dla Manchesteru City i PSG

8 maja 2014, 07:53 | mgs

Samowola na rynku transferowym Manchesteru City i PSG wkrótce może się zakończyć. UEFA mówi o nie łamaniu finansowego fair play i już niebawem może nałożyć na Anglików i Francuzów surowe i dotkliwe kary.

Nie od dziś wiadomo, że dla klubów, w których petrodolary pojawiają się niemal z każdej strony przestrzeganie finansowego fair play graniczy z cudem. Od lat przykładem takich drużyn są liderzy lig swoich krajów - Manchester City i świeży obrońca mistrzostwa Francji PSG, którzy niezmiennie od kilku sezonów podczas okienek transferowych wydają krocie na najlepszych piłkarzy świata. Pomruki niezadowolenia z takiego obrotu sytuacji, kiedy to wspomagane pieniędzmi szejków czy rosyjskich oligarchów zespoły kuszą wysokimi zarobkami światową czołówkę piłkarzy, dotarły w końcu do UEFA i już niebawem "Obywatele" i paryżanie zostaną surowo ukarani.

Czym tak naprawdę jest finansowe fair play? Polega ono na tym, że klub nie może wydawać więcej pieniędzy, niż jest w stanie zarobić oraz nie może również zalegać z płatnościami podczas sezonu. Jeśli dany zespół nie przestrzega któregoś z przepisów, grożą mu kary pieniężne, a w najgorszym wypadku wykluczenie z europejskich pucharów.

Sielanka Manchesteru City i Paris Saint-Germain nie mogła trwać wiecznie, a skutki nieprzestrzegania zasad finansowego fair play oba zespoły poczują na własnej skórze już wkrótce. UEFA zapowiadała, że w tym sezonie przeprowadziła śledztwo w blisko 76 klubach by zbadać sprawę, a w jego wyniku problemy będą mieli mistrzowie Anglii i Francji.

Według informacji podanych przez portal talksport.com Manchester City i PSG będą musiał zapłacić UEFA aż 60 milionów euro kary za łamanie praw finansowego fair play. Ponadto klub z Manchesteru i paryżanie zostaną zmuszeni do tego, by w przyszłej edycji Ligi Mistrzów zmniejszyć liczbę zgłoszonych piłkarzy z 25 do 21. Dodatkowo 8 zawodników musi być wychowankami klubu.

Jeśli sankcje zostaną wyegzekwowane przez władze UEFA od obu klubów, będą to jedne z najbardziej dotkliwych kar w historii klubowej piłki nożnej.