menu

Obrońca Barcelony: boję się Roberta Lewandowskiego

14 sierpnia 2020, 10:06 | AIP

Po dwóch emocjonujących i pełnych zwrotów akcji ćwierćfinałach Ligi Mistrzów czas na ten - potencjalnie - najciekawszy. W piątkowy wieczór na Estadio da Luz w Lizbonie Bayern Monachium zagra z Barceloną. Monachijczycy obawiają się Leo Messiego, a Katalończycy Roberta Lewandowskiego. - Boję się, że w starciu z nim spóźnię się tysięczną sekundy - mówi Clement Lenglet, stoper wicemistrzów Hiszpanii.

Clement Lenglet (jeszcze w barwach Sevilli) w starciu z Robertem Lewandowskim
Clement Lenglet (jeszcze w barwach Sevilli) w starciu z Robertem Lewandowskim
fot. imago/MIS/EAST NEWS

Clement Lenglet jest jednym z pozytywnych zaskoczeń polityki transferowej Barcelony. Niewielu spodziewało się, że Francuz poradzi sobie na Camp Nou tak dobrze. Z Robertem Lewandowskim miał już okazję stanąć w szranki. Będąc piłkarzem Sevilli, zagrał dwa trudne spotkania z Bawarczykami. Wtedy, w ćwierćfinale Champions League 2017/18, lepszy okazał się Bayern (2:1 i 0:0), ale Lenglet zdecydowanie nie ułatwił Polakowi zadania. W wielu pojedynkach górował nad snajperem Bayernu.

- Już wtedy był świetny. Ma kapitalny strzał, ma dobry drybling, świetnie stoi na nogach. Trudno go przewrócić i zabrać piłkę. Boję się, że spóźnię się o tysięczną sekundy i on to wykorzysta. Sam nie będę w stanie do dobrze pokryć. Koledzy muszą mi mocno pomóc - deklaruje Lenglet w rozmowie z telewizją BarcaTV.

- Oglądam mnóstwo spotkań. Widziałem Roberta w Bayernie już dawno, podziwiałem go również w reprezentacji. Szczególnie podczas mistrzostw Europy we Francji. Już od lat gra na najwyższym poziomie - dodał francuski obrońca.

Początek ćwierćfinałowego spotkania między Bayernem i Barceloną o godz. 21.00.