menu

Najcenniejsze kluby na świecie. Mimo pandemii ich wartość wzrosła

12 maja 2021, 09:11 | Tomasz Biliński

Choć pandemia koronawirusa wywróciła do góry nogami mnóstwo rozgrywek, to wartość najlepszych klubów w swoich dyscyplinach głównie rosła. Według szacunków magazynu „Forbes”, średnio jest większa o 9,9 proc. w stosunku do poprzedniego roku.

Najcenniejsze kluby na świecie. Mimo pandemii ich wartość wzrosła
Najcenniejsze kluby na świecie. Mimo pandemii ich wartość wzrosła
fot. CHRISTOF STACHE/AFP/East News

Koronawirus nie oszczędził żadnych dyscyplin, ani imprez, czego najlepszym przykładem są odroczone igrzyska olimpijskie, które zresztą nie mogą być do końca pewne ze względu na złą sytuację pandemiczną w Tokio i niechęć Japończyków do organizacji. Problemy miały też największe rozgrywki, gdzie mecze były odwoływane, sezony skracane, a cokolwiek się działo, to bez udziału kibiców na trybunach. „Forbes” zwraca uwagę, że bijące rekordy oglądalności Super Bowl, czyli finał NFL, w tym roku obejrzał się najgorzej od 2007 r.

To wszystko nie zagroziło właścicielom najpotężniejszych klubów, nie tylko w futbolu amerykańskim, lecz także bejsbolowych, koszykarskich i piłkarskich. W zestawieniu najbardziej wartościowych drużyn sportowych amerykańskiego magazynu ujęto 50 organizacji. Ich wartość wzrosła o 9,9 proc. w porównaniu z 2020 r. i o 55 proc. niż pięć lat temu.

Podium zajmują reprezentanci amerykańskich lig. Pierwsi ponownie są Dallas Cowboys (NFL), których wartość eksperci wycenili na 5,7 mld dol. Za nimi plasują się New York Yankees (MLB, 5,25 mld), a następnie New York Knicks (NBA, 5 mld). Dopiero za podium są dwa piłkarscy giganci. Czwarta jest FC Barcelona (4,76 mld), która jest zadłużona na ponad 1 mld euro. „Forbes” wyliczył, że gdyby do skutku doszła Superliga, kataloński klub za rok wyprzedziłby Dallas Cowboys. Czwarty jest Real Madryt (4,75 mld dol.). Z drużyn piłkarskich w czołowej dziesiątce, na ostatnim miejscu, jest jeszcze Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie. Szacunkowa wartość niemieckiego klubu, który w 2020 r. wygrał wszystko, co mógł, to 4,21 mld.

Biorąc pod uwagę 50 drużyn w zestawieniu, są w nich przedstawiciele czterech dyscyplin - futbolu amerykańskiego (26), koszykówki, piłki nożnej (po dziewięć) oraz bejsbola (sześć). Jeśli chodzi o piłkarskie, to poza wspomnianymi są to: 11. Manchester United (4,2 mld), 12. Liverpool (4,1), 13. Manchester City (4), 25. Chelsea (3,2), 38. Arsenal (2,8) i 43. Paris Saint Germain (2,5). Największy wpływ na to, że się w nim znalazły mają stale rosnące umowy dotyczące praw medialnych. Liverpool, City i PSG są też klubami, których wartość w ciągu pięciu lat wzrosła dwukrotnie.

[polecane]21477475,21457785,21386297,21354257,19997411,21595403;1; JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:[/polecane]