"Milik mógł być w Neapolu drugi po Diego Maradonie"
Liverpool - Napoli. Gdyby Arkadiusz Milik strzelił gola z Liverpoolem, mógłby zostać nowym idolem Napoli. Zdefiniować się na nowo - mówi Piotr Czachowski, były piłkarz Udinese, komentator Eleven.
fot. eastnews
Jeszcze długo kibice Napoli będą pamiętać horror z Anfleid. Liverpool marnował okazję za okazją, ale piłkę meczową miał Arkadiusz Milik. Przyjął instynktownie, wręcz doskonale, ale szybko na ratunek obrońcom The Reds ruszył Alisson i obronił strzał Polaka.
- Gdyby trafił, byłby w Neapolu drugim po Diego Maradonie. Mocne słowa, ale taka jest piłka i tacy są południowcy. Wcale by mnie to nie zdziwiło, gdyby tak było, niestety tego gola Arka zabrakło. Milik zrobił bardzo dużo w tej sytuacji. Przyjął wiodącą nogą i bardzo szybko złożył się do strzału słabszą nogą. Jak zwykle ta prawa noga do końca nie zadziałała. Wiele zrobił bramkarz Liverpoolu Alisson, trzeba mu oddać, że wyczuł zamiary Arka, wyszedł i skrócił kąt - mówi Piotr Czachowski, były piłkarz Udinese Calcio, komentator telewizji Eleven.
Ekipie spod Wezuwiusza pozostała walka w Lidze Europy i Serie A. Neapolitańczycy mogą mówić o sporym pechu. Zgromadzili taką samą liczbę punktów, co Liverpool, u siebie wygrali z Anglikami 1:0, ale przegrali gorszym bilansem bramkowym. Gdyby Milik trafił, remis dałby Włochom wyjście z grupy Ligi Mistrzów.
- Mógł zostać bohaterem. To bardzo dobry zawodnik. Jako były piłkarz spokojnie oceniam, co można zrobić lepiej lub gorzej. Mam świadomość, że Arek jest po bardzo ciężkich kontuzjach, wciąż szuka formy. Ta sytuacja niewątpliwie mogła zaważyć na tym, że zupełnie inaczej patrzyłby w lustro. Pewnik jest taki, że łatwiej nauczyć piłkarza prawonożnego grać lewą nogą niż odwrotnie. Mam do czynienia z młodymi zawodnikami, dużo pracuję z młodzieżą, widzę ich postępy, ale wielokrotnie zauważam, że zawodnik lewonożny ma większy problem z słabszą nogą. Można mieć lewą nogę jak Messi, Maradona i to wystarczy, ale tacy zawodnicy nie rodzą się często. Tego zabrakło Arkowi podczas tej sytuacji - dodaje Czachowski.
Dariusz Mioduski o korzyściach umowy z TVP nie tylko dla Legii Warszawa
Michał Skiba na Twitterze
Follow @Skibowy !function(d,s,id){var js,fjs=d.getElementsByTagName(s)[0],p=/^http:/.test(d.location)?'http':'https';if(!d.getElementById(id)){js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=p+'://platform.twitter.com/widgets.js';fjs.parentNode.insertBefore