Liga Mistrzów. Włoskie media zachwycone wyczynem Arkadiusza Milika: "Super-Milik". "Jego hat trick powalił KRC Genk"
"Jego hat-trick powalił KRC Genk i uciszył wszystkie głosy wskazujące go jako jednego z przeciwników Ancelottiego" - zachwyca się "La Gazzetta dello Sport", a inne włoskie media nie zostają w tyle podsumowując wyczyn Arkadiusza Milika. Polski snajper ustrzelił we wtorek klasycznego hat tricka i wprowadził SSC Napoli do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
fot. Insidefoto/Sipa USA/East News
"Super-Milik pociągnął Napoli. Misja zakończona sukcesem. Napoli zagra w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Dobra wiadomość w noc paradoksów. Pierwszy dotyczy Arkadiusza Milika. Jego hat-trick powalił KRC Genk i uciszył wszystkie głosy wskazujące go jako jednego z przeciwników Ancelottiego - komentarz "La Gazzetta dello Sport" brzmi trochę absurdalnie w odniesieniu do tego co stało się po meczu...
W niczym nie ujmuje to zasług polskiemu napastnikowi, który ustrzelił we wtorek swojego pierwszego hat tricka w barwach Napoli. Poprzednio coś podobnego udało mu się jeszcze w barwach Ajaksu Amsterdam, 24 września 2014 roku. Wtedy strzelił aż sześć goli w meczu Pucharu Holandii przeciwko JOS Watergraafsmeer (9:0).
"Milik show! Ancelotti kwalifikuje się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Awans do kolejnej fazy został przypieczętowany już w pierwszej połowie, ponieważ Milik - już zdrowy z fizycznego punktu widzenia - był zdecydowanie liderem. Wieczór w Neapolu zakończył się owacją na stojąco dla Polaka, który pod koniec meczu ustąpił miejsca na boisku Lozano - komentuje "Tuttosport".
"Napoli kwalifikuje się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Wielkim bohaterem spotkania polski napastnik Arkadiusz Milik, autor hat tricka. Trudny moment, który przechodzi drużyna Carlo Ancelottiego, nie wpłynął na wyniki neapolitańczyków w Europie" - to komentarz "La Stampy".
"Hat-trick Milika i spacer Napoli. Wszystko było łatwe dla SSC Napoli. W ostatnim meczu grupowym neapolitańczycy nie pomylili się i bez problemu pokonali Genk 4:0. Polak jest wielkim bohaterem spotkania. Już na początku wykorzystał błąd debiutującego w Lidze Mistrzów Marteena Vandevoorta" - napisał portal "calciomercato.com".
"Napoli w tym sezonie prawie nigdy nie było tak bezkonkurencyjne. Jak dziwne czasami jest życie. Reszta to historia: Milik wrócił na boisko, zdobył hat tricka i wprowadził SSC Napoli do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Mertens, który wykorzystał rzut karny jest o trzy bramki od najlepszego strzelca w historii klubu" - podsumowali dziennikarze włoskiego oddziału "Eurosportu".
Wielki powrót Arkadiusza Milika. Polak zdobył klasycznego hat-tricka w Lidze Mistrzów
