Liga Mistrzów. "Władcy teatru". „Cristiano i Messi – kierunek na finał” "Pique przypomina o PSG" - media o zwycięstwie Barcelony [WIDEO]
"Władcy teatru". „Cristiano i Messi – kierunek na finał”. „Bardzo miłe zwycięstwo” - komentuje hiszpańska prasa środowe zwycięstwo Barcelony z Manchesterem United w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. 1:0 to skromna zaliczka, ale stawia Katalończyków w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem na Camp Nou, chociaż...
fot.
- PSG wywiozło stąd lepszy wynik, a wiemy, co mu się przytrafiło - stwierdził w pomeczowym wywiadzie Gerard Pique, nawiązując do tego, co stało się w 1/8 finału. Manchester United przegrał wówczas pierwszy mecz na Old Trafford 0:2, by w rewanżu wygrać 3:1 i awansować. - Manchester jest bardzo dobry i może odrobić stratę - ostrzegał stoper Barcelony.
Patrząc w czwartek na okładki hiszpańskich gazet można jednak dojść do wniosku, że mało kto wierzy w taki scenariusz. Mało zresztą prawdopodobne, by Messi i spółka zrobili sobie tuż przed meczem balangę, tak jak pewni awansu piłkarze PSG.
"Władcy Teatru” - tytuł w "Mundo Deportivo" nawiązuje do faktu, że choć Barcelona wygrywała już w przeszłości z Manchesterem United w Lidze Mistrzów, to jednak na Old Trafford udało się jej to po raz pierwszy. "Samobój Shawa, do którego doprowadził Suarez, zadecydował o wyniku rywalizacji bardziej praktycznej i napiętej niż widowiskowej" - czytamy w katalońskim dzienniku.
„Bardzo przyjemne zwycięstwo” - to tytuł w dzienniku "Sport". "„Cristiano i Messi – kierunek na finał” analizuje "AS", który nie omieszkał nawiązać do drugiego środowego meczu Ajax - Juventus, zakończonego remisem 1:1 (gola dla Juve strzelił Ronaldo). „Dobra robota” - napisał "L’Esportiu"
Humory w Katalonii psuje tylko uraz nosa Lionela Messiego, brutalnie potraktowanego w pierwszej połowie przez Chrisa Smallinga. - Po uderzeniu nie czuł się zbyt komfortowo. Musimy przeprowadzić dokładniejsze badania, by zobaczyć, w jakim jest stanie. Ma duży krwiak, uderzenie było mocne - przyznał w pomeczowym wywiadzie trener Barcy Ernesto Valverde.