Liga Mistrzów. Pary ćwierćfinałowe już znane! Kto sprawi niespodziankę?
Liga Mistrzów. W sobotę zakończono właśnie 1/8 finału. W tej fazie byliśmy jeszcze świadkami dwóch spotkań w ramach jednej rundy. Turniej wkracza powoli na ostatnią prostą, a napięty terminarz sprawił, że od ćwierćfinału rozegrane zostanie tylko jedno spotkanie w ramach jednej pary. Zobacz pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów 2019/2020
fot. EASTNEWS
Liga Mistrzów. Pary ćwierćfinałowe już znane
Atalanta Bergamo - PSG
Pierwszą znaną parą, jest Atalanta Bergamo - PSG. Można powiedzieć, że faworyt nie jest w tej parze znany. Co prawda, paryżanie dominują od lat w lidze i wygrywają wszystko, co się da, w Lidze Mistrzów nadal nie przekroczyli bariery w postaci ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Atalanta to zjawiskowy zespół w Serie A. Niezwykle ofensywny, strzelający niemal 100 goli w lidze. Za Włochami przemawia również fakt, że dopiero co zakończyli sezon, natomiast PSG nie grało tak często oficjalnych spotkań przez decyzję tamtejszego rządu o zakończeniu Ligue 1 bez wznawiania.
RB Lipsk - Atletico Madryt
Następnego dnia swój mecz zagra kolejna niespodzianka LM, czyli RB Lipsk. Niemiecki zespół również gra bardzo efektownie, strzela dużo goli, ma w swoich szeregach świetnych piłkarzy. Ofensywny styl gry stanie naprzeciw Atletico, które słynie ze stricte defensywnej gry pod batutą Diego Simeone. Ten styl przyniósł jednak efektowne zwycięstwo z obrońcą tytułu - Liverpoolem. Starcie zapowiada się więc bardzo ciekawie.
FC Barcelona - Bayern Monachium
Zdecydowanie najciekawsza para ćwierćfinałowa w tej edycji Ligi Mistrzów. Blaugrana przegrała mistrzostwo Hiszpanii na własne życzenie, dlatego zdobycie Champions League będzie osłodą na ten stracony sezon. Barcelona pewnie pokonała w sobotę Napoli, więc na pewno nie odpuści tak łatwo pojedynku z Bayernem. Bawarczycy również efektownie wygrali w weekend - aż 4:1 z Chelsea. Koncertowo zagrał Robert Lewandowski, który ustrzelił dublet i dołożył dwie asysty. Polak jest w życiowej formie, co może pokrzyżować plany Barcelonie.
Manchester City - Olympique Lyon
W tej parze niemal wszyscy spodziewali się obecności Juventusu i Realu Madryt. Królewscy nie wytrzymali jednak presji i przegrali z zespołem Pepa Guardioli, natomiast Lyon szybko strzelił Starej Damie gola z rzutu karnego i wybronił wynik dający awans. Francuzi wyrastają powoli na czarnego konia rozgrywek, ale ich drogę do finału chcą przerwać piłkarze z Manchesteru. Ci dotarli najdalej do półfinału rozgrywek w 2016 roku. Czy to jest czas na finał?
Znamy już pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów. Pojedyncze mecze zostaną rozegrane w dniach 12-15 sierpnia o godz. 21:00.