Liga Mistrzów. Koncert Viniciusa. Real z solidną zaliczką, Liverpool ma co nadrabiać
Liga Mistrzów. Real Madryt w lepszej sytuacji przed ćwierćfinałowym rewanżem. Na Estadio Alfredo Di Stefano Królewscy pokonali Liverpool 3:1 (2:0). Bohaterem okazał się Vinicius Junior, który zdobył dwie bramki. Nadzieje The Reds uratował Mohamed Salah.
fot. GABRIEL BOUYS/AFP/East News
1/4 finału Ligi Mistrzów: Real Madryt - Liverpool 3:1
Drużyny Realu i Liverpoolu mierzyły się w finale Ligi Mistrzów w sezonie 2017/18. Królewscy zwyciężyli 3:1. Z tego pojedynku wszyscy zapamiętali antyhohatera Lorisa Kariusa, który popełnił dwa fatalne błędy. W trwającej edycji los połączył te zespoły już w ćwierćfinale.
W pierwszej połowie Królewscy zdominowali zespół Juergena Kloppa. Wynik spotkania otworzył w 27. minucie Vinicius Junior. Brazylijczyk przyjął długie podanie Toniego Kroosa i płaskim strzałem przy lewym słupku pokonał Alissona. Drugiego gola podarował Królewskim Trent Alexander-Arnold, który wyłożył piłkę... Marco Asensio. Skrzydłowy Realu zabawił się z Alissonem i wpakował futbolówkę do siatki.
Po przerwie goście w końcu się przebudzili. Na listę strzelców wpisał się Mohamed Salah, który wykorzystał prostopadłe podanie Diogo Joty. Więcej argumentów miał jednak Real. W 65. minucie po raz drugi trafił Vinicius. 20-latek zaskoczył bramkarza Liverpoolu sprytnym uderzeniem po ziemi.
[unicode_pictographs]%F0%9F%87%A7[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B7[/unicode_pictographs] Sum up Vinícius Júnior against Liverpool in one word...#UCL pic.twitter.com/GFo3HTkwS7— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) April 6, 2021
Sporo kontrowersji wzbudziły decyzje sędziego Felixa Brycha. Arbiter nie podyktował rzutu karnego po faulu na Karimie Benzemie. Niemiec nie dostrzegł także ewidentnego przewinienia Lucasa Vazqueza na Sadio Mane przed polem karnym Realu, za który Hiszpan powinien otrzymać czerwoną kartkę.
Pytanie o rzecz która mi umknęła: gdzie fizycznie siedzi VAR podczas meczów LM? Bo gdybym miał zgadywać po dzisiejszym, to na księżycu.— Leszek Orłowski (@Leszek_Orlowski) April 6, 2021
Królewscy przed rewanżem będą faworytem, ale na Anfield będą musieli mieć się na baczności. Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w środę 14 kwietnia.