Liga angielska. Bramkarz Evertonu na kilka miesięcy wykluczył z gry Virgila van Dijka. Obrońca Liverpoolu zerwał więzadła
Liga angielska. W sobotę (17.10) Everton zremisował z Liverpoolem 2:2 na Goodison Park. Mecz był pełen kontrowersji. Jedną z nich był faul Jordana Pickforda na Virgilu van Dijku, który nie został odgwizdany przez sędziego. W szóstej minucie spotkania bramkarz Evertonu bezpardonowo zaatakował wyprostowaną nogą obrońcę Liverpoolu.
fot.
Brutalny faul i brak reakcji sędziego wywołał oburzenie wśród kibiców i dziennikarzy.
- To powinien być rzut karny i czerwona kartka - ocenił Gary Neville na Twitterze.
Holender nie był w stanie kontynuować gry i opuścił boisko pięć minut później. Klub poinformował, że Virgil van Dijk uszkodził więzadła krzyżowe przednie w kolanie i będzie musiał przejść operację.
- Postaram się wrócić lepszy, sprawniejszy i silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. W futbolu jest jak w życiu - napisał obrońca.
Przedstawiciele Liverpoolu nie poinformowali, ile potrwa absencja środkowego obrońcy. Powrót do sprawności w przypadku zerwania więzadła może potrwać co najmniej pół roku.
Virgil van Dijk jest kluczowym zawodnikiem ”The Reds”. W zeszłym sezonie rozegrał dla klubu 50 meczów, spędzając na boisku 4590 minut.