Liga Mistrzów. Niebieska zmora Messiego, Bayern chce wyrównać rekord
Lionel Messi to człowiek, który sprawia, że uginają się nogi wszystkim obrońcom tego świata. Superman piłki nożnej ma jednak swój kryptonit. To Chelsea. Argentyńczyk w spotkaniach przeciwko The Blues zagrał osiem spotkań i nie trafił do siatki ani razu. Trzydzieści strzałów nie wystarczyło.
fot. Bartek Syta
We wtorek będzie kolejna szansa. Mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Chelsea a Barceloną to jeden z hitów tej fazy rozgrywek. Z londyńczykami Messi wygrał tylko raz, pięciokrotnie remisował.
⚽️ #ChelseaBarça Barça had the best defensive record in the group stage of the @ChampionsLeague, can they continue their unbeaten form tonight? What do you think the score will be? [unicode_pictographs]%F0%9F%91%89[/unicode_pictographs] https://t.co/XYDYFLtSNM pic.twitter.com/ezZca3kojN— FC Barcelona (@FCBarcelona) 20 lutego 2018
Remis remisowi nierówny. Starcie obu drużyn sprawia, że jak bumerang wracają wspomnienia. W 2009 r. Barcelona, za sprawą gola Andresa Iniesty w doliczonym czasie gry, wyszarpała awans do finału Ligi Mistrzów kosztem Chelsea. Fatalnie sędziował to spotkanie Tom Henning Ovrebo, który mógł chyba podyktować przynajmniej jeden rzut karny dla londyńczyków. - To nie był mój najlepszy dzień. Błędy przytrafiają się każdemu. Są takie dni, w których po prostu nie jesteś na odpowiednio wysokim poziomie. Nie mogę być zadowolony z mojego występu - mówi po latach Norweg.
Inny mecz Barcelony z Chelsea sprawił, że karierę sędziowską zakończył Anders Frisk. Kibice The Blues byli wściekli na Szweda, że ten wyrzucił z boiska Didiera Drogbę, również w meczu 1/8 finału LM. Frisk się przestraszył i zawiesił gwizdek. Sędzią pierwszego meczu Chelsea z Barceloną będzie Cüneyt Çakir, który w 2013 r. zalazł za skórę Manchesterowi United w rewanżowym meczu z Realem Madryt. Turek ponoć pochopnie wyrzucił z boiska Naniego, co zdaniem Anglików wypaczyło rywalizację.
Starcie Katalończyków z Wyspiarzami to wciąż hit, ale z wyraźnym faworytem. Trener FCB Ernesto Valverde jest jedynym szkoleniowcem w historii klubu, który nie przegrał w pierwszych 24 kolejkach LaLigi. W sumie Barca nie przegrała już od 31 spotkań w lidze. Rekord ekipy Pepa Guardioli został więc wyrównany.
W Lidze Mistrzów początek pracy Valverde jest równie doskonały: cztery zwycięstwa grupowe i dwa remisy. Tylko jeden stracony gol. - Chelsea bardzo się zmieniła. Nawet w porównaniu do półfinału w 2012 r., gdzie pechowo odpadliśmy. Antonio Conte wprowadził inny system. Ten mecz rozegra się w środku pola. Postaramy się, by Eden Hazard nie miał takiej swobody - zapowiada pomocnik Barcy Sergio Busquets.
- Barcelona też się zmieniła. Valverde wprowadził ustawienie 1-4-4-2. Wszyscy angażują się w ofensywę i defensywę. Nawet Leo Messi - odpowiada Cesc Fabregas, piłkarz Chelsea, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w stolicy Katalonii.
Team news ✅Form guide ✅Stats ✅And more! [unicode_pictographs]%F0%9F%91%8D[/unicode_pictographs]Our #ChelseaBarça preview... ⬇️https://t.co/jexnig3knA— FC Barcelona (@FCBarcelona) 20 lutego 2018
Wtorkowa rywalizacja Chelsea z Barceloną rzuca cień na starcie Bayernu Monachium z Besiktasem Stambuł. Dwumecz reklamowany jest całkiem zgrabnie. Dzwoni telefon, za melodyjkę robi hymn Ligi Mistrzów. Odbiera Robert Lewandowski i zaprasza do Monachium. Kto był po drugiej stronie linii? Pepe! Portugalski defensor Besiktasu, który (jako piłkarz Realu Madryt) pojedynki z Lewandowskim pamięta pewnie całkiem nieźle.
Hey, @Besiktas! [unicode_pictographs]%F0%9F%91%8B[/unicode_pictographs] Come to Bayern! [unicode_pictographs]%F0%9F%98%89[/unicode_pictographs] #FCBBJK #packmas #ComeToBayern pic.twitter.com/hK7tSfjaTE— FC Bayern München (@FCBayern) 19 lutego 2018
- Besiktas jest drużyną o wielkim bagażu doświadczenia. Są w stanie grać bardzo dobry futbol. Wygrali trzy wyjazdowe spotkania w swojej grupie. Nie będą się kryć po kątach. Potrafią grać w piłkę - jeśli oczywiście im na to pozwolisz. Przestudiowałem ich w najdrobniejszych szczegółach. Mają zespół o międzynarodowym doświadczeniu i topowego trenera [Senola Gunesa - red.] - powiedział na konferencji prasowej Jupp Heynckes, szkoleniowiec Bayernu.
Można być pod wrażeniem. Besiktas w fazie grupowej ograł FC Porto, RB Lipsk i Monaco. Szturmem wziął silną i trochę niedocenianą grupę tej edycji LM. Delegacja do Monachium może być jednak niezwykle trudna. Bayern u siebie wygrał w tym sezonie 14 z 15 meczów. Bawarczycy pod wodzą Heynckesa wygrali 21 z 22 wszystkich spotkań. Ostatnio - już 13 meczów z rzędu. W 1980 r. Bayern wygrał czternaście starć - wtorkowy wieczór ma stać pod znakiem wyrównania tego rekordu.
- To na pewno nie będzie sensacja, jeśli Bayern wygra Ligę Mistrzów. Moim faworytem jest Manchester City, potem są Real i Barcelona. Następnie my. Chcemy wygrać, co się da - mówił ostatnio w rozmowie z „Kickerem” Lewandowski. Spotkanie Bayernu z Besiktasem poprowadzi Rumun Ovidiu Haţegan. Oba mecze rozpoczną się o 20.45.
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!
Wszystkie polskie medale w historii zimowych IO [GALERIA]
Sportowy24 na Igrzyskach Olimpijskich 2018 w Pjongczangu
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/43ecbae6-df33-d23c-9a4b-4065b435758e,f9990db8-7a92-e379-2bc0-0fd3802a65b1,embed.html[/wideo_iframe]
Więcej wideo na Youtube Sportowy24 - zasubskrybuj i nie przegap!