Liga Mistrzów. Arsenal vs Bayern Monachium - analizujemy zespoły przed dzisiejszym pojedynkiem
Dziś wieczorem zapowiada się kolejny ciekawy pojedynek w Lidze Mistrzów. Arsenal na Emirates będzie podejmować Bayern Monachium. Rok temu obie jedenastki w dwumeczu zafundowały nam wspaniałe widowisko.
Choć Bayern awansował wówczas do kolejnej fazy, to uczynił to tylko dlatego, że strzelił więcej bramek w Londynie, bo stateczny wynik dwumeczu to 3:3. Od tego czasu obie drużyny przebyły jednak długą drogę.
Kanonierzy są teraz zespołem bardziej zorganizowanym w obronie i bardziej kreatywnym w ataku. Bayern Monachium pod wodzą Pepe Guardioli jest nie do zatrzymania w Bundeslidze. Ostatnie spotkanie z Freiburgiem Bawarczycy wygrali 4:0 i umocnili się na pozycji lidera. Ich przewaga nad drugim w tabeli Bayerem Leverkusen wynosi już 16 oczek. Walka o tytuł w Bundeslidze wydaje się już praktycznie przesądzona. Bayern myśli więc o ponownym wygraniu Ligi Mistrzów. Arsenal natomiast podbudował się zwycięstwem nad Liverpoolem w FA Cup i będzie chciał dzisiejszego wieczoru uzyskać dobry wynik.
Arsenal:
Arsene Wenger wciąż ma wiele problemów z urazami w swojej drużynie. Thomas Vermaelen ma wrócić na boisko dopiero w pierwszym tygodniu marca, a nowe nabytki, Kim Kallstrom i Aaron Ramsey jeszcze przez kilka tygodni będą pauzować. Theo Walcott oraz Abou Diaby ciągle pozostają kontuzjowani. Z pomocnika Mikela Artety, Wenger również nie będzie mógł skorzystać, gdyż ten odbywa karę za kartki.
Arsene Wenger dał odpocząć niektórym swoim zawodnikom w spotkaniu FA Cup przeciwko Liverpoolowi. Dzisiejszego wieczoru może dojść do sześciu zmian w podstawowym składzie.
Wojciech Szczęsny wróci do bramki i zamieni Łukasza Fabiańskiego, który dostał pochlebne recenzja za starcie w Pucharze Anglii. Carl Jenkinson i Nacho Monreal w obronie zrobią miejsce dla Kierana Gibbsa i Bacary'ego Sagna. Najprawdopodobniej w środku pola Jack Wilshere zastąpi zawieszonego za kartki Mikela Artetę. W ataku Santi Cazorla powróci na lewe skrzydło, a Lukas Podolski rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Olivier Giroud, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych w spotkaniu z Liverpoolem, tym razem zajmie miejsce Yaya Sanogo. Zastanawiający jest fakt, czy Arsene Wenger skorzysta z Alexa Oxlade-Chamberlaina czy może jednak wystawi doświadczonego Tomasa Rosickiego od pierwszej minuty. Młody Anglik jest w doskonałej formie. Brał udział przy ostatnich pięciu strzelonych golach przez jego drużynę. Kanonierzy będą musieli nastawić się na grę z kontrataku, a nie atak pozycyjny, jak to ma miejsce w większości ich meczów. Klub z Londynu powinien wyciągnąć wnioski z wygranej Manchesteru City z Bayernem Monachium na początku tego sezonu. Klub z Bawarii pod presją zaczyna się gubić w obronie. Najważniejszym celem Kanonierów dzisiejszego wieczoru będzie jednak zachowanie czystego konta.
Przypuszczalny skład (4-2-3-1): Szczęsny, Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs, Flamini, Wilshere, Cazorla, Ozil, Oxlade-Chamberlain, Giroud
Bayern Munich
Pep Guardiola, w przeciwieństwie do Arsena Wengera, nie ma zbyt wielu zmartwień, związanych z kontuzjami swoich graczy, jednak kilkoro kluczowych zawodników nie będzie mogło dzisiaj wystąpić. Franck Ribery i Holger Badstuber są kontuzjowani, natomiast Xherdan Shaqiri w meczu z Freiburgiem odniósł kontuzję uda i także nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Dobrą wiadomością dla Bayernu Monachium jest powrót Bastiana Schweinsteigera.
Guardiola, tak jak Wenger, dał odpocząć swoim zawodnikom w starciu przeciwko Freiburgowi. Do obrony powrócą dziś jednak Jerome Boateng i David Alaba, za Javi Martineza i Diego. Philip Lahm będzie pełnił rolę pomocnika, przed czwórką obrońców. Guardiola zrobi też dwie zmiany w ataku. Schweinsteiger wróci na środek pola, w miejsce Xherdana Shaqiriego, natomiast Claudio Pizarro może być zastąpiony przez Mario Götze. Trener Bawarczyków ma również możliwość skorzystania z Mario Mandzukica i wystawienia go jako wysuniętego napastnika.
We wszystkich rozgrywkach Bayern Monachium stracił tylko dwa gole w ostatnich dziewięciu meczach, jednak Guardiola zdaje sobie sprawę z siły ognia Kanonierów. Kluczem do zwycięstwa Bayernu Monachium będzie agresywna gra przez pełne 90 minut, co zresztą zostało podkreślone na konferencji prasowej w przed tym meczem.
Przypuszczalny skład (4-1-4-1): Neuer, Rafinha, Boateng, Dante, Alaba, Lahm, Mueller, Kroos, Schweinsteiger, Robben, Goetze