Liga francuska: PSG dopięło swego, gol Obraniaka, lew Gomis
Po dość szczęśliwym zwycięstwie nad Stade de Reims Grzegorza Krychowiaka, Paris Saint-Germain objęło prowadzenie w tabeli francuskiej Ligue 1. Ibrahimović i spółka na fotel lidera czekali dziewięć kolejek. Podpieczni Carlo Ancelottiego wyprzedzili tracącą impet Marsylię.
Paryżanie długo nie potrafili udokumentować swojej wyższości nad drużyną beniaminka z Szampanii. Niespodziewanie to goście mogli wyjść na prowadzenie w pierwszej połowie. Rzutu karnego po zagraniu ręką Gregory'ego Van der Wiela nie wykorzystał jednak Diego Rigonato, którego uderzenie zatrzymał Salvatore Sirigu.
Po nieco ponad godzinie gry zwycięskiego, jak się później okazało, gola zdobył dla paryżan Kevin Gameiro, który strzałem głową wykończył dośrodkowanie Maxwella. Dla byłego zawodnika Lorient było to trzecie trafienie w tym sezonie. Zlatan Ibrahimović, choć zagrał całe spotkanie, nie powiększył swojego dorobku strzeleckiego. Do sędziowskiego notatnika wpisał się za to Grzegorz Krychowiak, który został ukarany żółtą kartką. Polski pomocnik rozegrał pełne 90 minut. Dzięki piątej w tym sezonie wygranej i porażce Marsylii podopieczni Carlo Ancelottiego "zasiedli" na upragnionym fotelu lidera. Wydaje się, że zepchnąć ich z tego miejsca będzie teraz niezwykle trudno.
Tym bardziej, że głównego do tej pory rywala w walce o mistrzostwo Francji Olympique Marsylię dopadł wyraźny kryzys. Po pierwszych sześciu bezbłędnych kolejkach piłkarze Eliego Baupa trzy razy z rzędu stracili punkty. W niedzielę ponieśli drugą w bieżących rozgrywkach porażkę pozwalając beniaminkowi Troyes wygrać pierwsze spotkanie w tym sezonie. Ekipa ESTAC ograła Les Phoceens po trafieniu Benjamina Niveta w 89. minucie. Dzięki temu piłkarze z Szampanii opuścili ostatnie miejsce w tabeli. Marsylczycy z kolei spadli na drugi stopień podium. PSG wyprzedza ich jednak tylko lepszym bilansem bramkowym.
Paryżanie mogą pochwalić się najlepszą defensywą w lidze (5 straconych bramek). Ponadto piłkarze z Parc des Princes w tym sezonie nie zaznali jeszcze smaku porażki. Podobnym osiągnięciem może poszczycić się jedynie Bordeaux, które w jedynym piątkowym meczu zremisowało u siebie z Lille 1:1. Wynik spotkania w 18. minucie otworzył Ludovic Obraniak, który po dośrodkowaniu Mariano efektowym szczupakiem zaskoczył Mickaela Landreau i już po raz trzeci od zmiany barw klubowych pokonał golkipera swojego byłego zespołu. Tak jak przed rokiem Bordeaux w ostatnich sekundach wyrwało Les Dogues punkty wygrywając 5:4 (dwie bramki Obraniaka), tak teraz podopieczni Rudiego Garcii zdołali się odgryźć doprowadzając do remisu w doliczonym czasie. Trafieniem dla ekipy z Nord-Pas-de-Calais popisał się Czarnogórzec Marko Basa. Mimo remisu Żyrondyści zdołali utrzymać szóstą lokatę w tabeli. Z kolei Lille spadło na jedenaste miejsce.
Efektowne wygrane odniosły drużyny Toulouse i Valenciennes. Les Violets ograli na wyjeździe Evian 4:0. Dwukrotnie trafił Emmanuel Riviere, po golu dołożyli Franck Tabanou i Daniel Braaten, a potrójną asystą w tym meczu popisał się Etienne Didot. TFC zajmują czwarte miejsce w tabeli Ligue 1. Z kolei Valenciennes w końcówce meczu przeciwko Lorient wykorzystało przewagę dwóch zawodników (czerwone kartki dla Arnauda Le Lany i Innocenta Emeghary) i dobiło rywali dokładając do trzech wcześniej zdobytych bramek kolejne trzy trafienia (6:1). Była to czwarta wygrana VA w bieżących rozgrywkach. Piłkarze Daniela Sancheza zajmują piąte miejsce w tabeli. Lorient jest ósme.
Skromne wygrane zanotowały za to Olympique Lyon i Rennes. Les Gones przed własną publicznością pokonali Brest. Gola na wagę trzech punktów zdobył Bafetimbi Gomis, który po piątym w tym sezonie trafieniu założył... wielką, pluszową głowę tygrysa. Jedną bramką wygrało również Rennes, który na Stade de la Route de Lorient okazało się lepsze od mistrza kraju Montpellier. Gole dla ekipy Frederica Antonettiego zdobyli: były gracz Lyonu Jean II Makoun i Mevlut Erding (dwie asysty Romaina Alessandriniego). Dla MHSC z rzutu karnego trafił Younes Belhanda. Rennes awansowało na dziewiąte miejsce w tabeli. Piłkarze La Paillade zajmują dopiero szesnastą lokatę.
Gol i radość Gomisa:
W pozostałych meczach Nancy zremisowało z Sochaux, a Nice z Saint-Etienne. Podziałem punktów zakończyły się również derby Korsyki pomiędzy Ajaccio i Bastią.