Ajax - Legia: jak oni zagrają? [ANALIZA]
Już dzisiaj Legię Warszawa czeka największe piłkarskie wyzwanie tego sezonu. W 1/16 finału Ligi Europy mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Ajaksem Amsterdam. A w jakich składach przystąpią do tego spotkania oba zespoły? Oto nasze przewidywane jedenastki.
fot. Bartek Syta/Polskapresse
W przypadku jedenastki gospodarzy czwartkowego spotkania, Ajaxu Amsterdam, jest bardzo wiele personalnych niewiadomych, o których szerzej w swoim tekście napisał Szymon Janczyk.
Zdecydowanie najmniej wątpliwości trener Frank de Boer będzie miał przy obsadzie bramki, gdzie ma zdecydowanego pewniaka, jakim jest Jasper Cillessen. Przed nim, w roli stoperów, wystąpią zapewne van den Hoorn i Moisander, którzy przy kontuzji Joela Veltmana nie mają praktycznie żadnej konkurencji w składzie. Trudniejsze decyzje czekają byłego zawodnika FC Barcelony na bokach defensywy. Niezwykle utalentowani van Rhijn (powrót po kontuzji) i Boilesen z różnych względów nie są w najwyższej formie, przez co na prawej stronie obrony powinien wystąpić Tete, a na lewej Viergever, którzy nieźle spisali się w ostatnim meczu z Twente Enschede.
W środku pola Ajaksu jest dwóch pewniaków – Klaassen i Sinkgraven, ale nie wiadomo do końca, kto okaże się ich partnerem w tej części boiska. Gdyby nie ostatnie problemy zdrowotne byłby nim z pewnością Serero, ale jeśli trener De Boer zdecyduje się nie ryzykować zdrowia reprezentanta RPA, to prawdopodobnie postawi na Bazoera. Z kolei zestawienie tercetu ofensywnego będzie zależało od wariantu, jaki wybierze holenderski szkoleniowiec. Jeśli zdecyduje się na klasyczną ‘dziewiątkę’, to oprócz Kishny i Schoene powinniśmy zobaczyć Arkadiusza Milika. Niewykluczony jest jednak także stosowana ostatnio przez de Boera opcja z Schoene w roli fałszywego napastnika, a wtedy drugim ze skrzydłowych zapewne będzie El Ghazi.
Oto prawdopodobny skład Ajaksu Amsterdam na czwartkowy pojedynek:
W składzie warszawskiej Legii ciężko spodziewać się większych niespodzianek. Już samą jedenastką na mecz ligowy z Jagiellonią trener Henning Berg dał do zrozumienia, którzy zawodnicy mogą być pewni gry przeciwko mistrzom Holandii. Tak naprawdę można doszukać się tylko dwóch wątpliwości personalnych, ale przejdziemy do nich po kolei. W bramce niewątpliwie zobaczymy Słowaka Dusana Kuciaka, a w obronie z pewnością zagrają Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak oraz Guilherme. Jedynie obsada drugiego stopera może być pewną zagadką. Igor Lewczuk a może Dossa Junior? Stawiamy na tego pierwszego, którego wielu nazywa największym wygranym zimowego okresu przygotowawczego Legii.
Środek pola to oczywiście żelazny duet Ivica Vrdoljak i Tomasz Jodłowiec, a na skrzydłach awizowani są dwaj Michałowie – Żyro i Kucharczyk. Pod nieobecność Ondreja Dudy małą zagadką jest zestawienie ataku Wojskowych. Wszystko wskazuje na to, że w roli ofensywnego pomocnika zobaczymy Michała Masłowskiego, a w roli fałszywej dziewiątki zagra Miroslav Radović, ale nie ma co ukrywać, że początek kariery w Legii byłego pomocnika Zawiszy Bydgoszcz jest na razie mocno przeciętny. Mimo to najdroższy transfer zimowego okienka w Polsce wydaje się mieć zdecydowanie większy kredyt zaufania u Henninga Berga niż klasyczni środkowi napastnicy, jakimi są Orlando Sa i Marek Saganowski.
Oto przypuszczalny skład Legii na mecz z Ajaksem:
Press Focus/x-news