Wojna na Ukrainie. Kandydat do przejęcia Legii Warszawa Jurij Wernydub nienawidzi ruskich i chciałby być „nazistą i faszystą”
Ukraiński trener Jurij Wernydub, który był jednym z kandydatów do przejęcia Legii Warszawa, ale zdecydował się na pracę w Sheriffie Tiraspol, staje się na Ukrainie narodowym bohaterem.
fot. FC Krywbas
[polecany]23189481[/polecany]
Porzucił pracę w Sheriffie, z którym z powodzeniem grał w Lidze Mistrzów, pokonując między innymi zdobywcę trofeum Real Madryt, aby bronić w armii ukraińskiej ojczyzny przeciw rosyjskiej inwazji. Po 100 dniach wojskowej służby został oddelegowany do pracy w przyfrontowym Krzywym Rogu, gdzie poprowadzi beniaminka Premier Lihi - FC Krywbas. Opowiedział o swoim stosunku do Rosji i dlaczego zrobił sobie patriotyczny tatuaż na prawym ramieniu.
O patriotycznym tatuażu
– Żyłem 56 lat, nie pozwalałem żonie ani dzieciom robić tatuaży. Kiedy poszedłem do Sił Zbrojnych Ukrainy, coś działało na tle patriotyzmu. Rosjanie krzyczą na każdego, kogo zobaczą, że są „nazistowskimi faszystami”. Chciałem być „nazistą i faszystą”, jak nas nazywają. Moja żona była w szoku, ale ja już to zrobiłem. Ona nie wiedziała. Malowaliśmy tatuaż przez pięć godzin – powiedział Wernydub.
O słowie „rosyjski”
– Po tym, co zrobili, przez następne stulecie słowo „rosyjski” będzie najbardziej haniebnym słowem. Tak samo jak Rosjanin, czy Sowieci. Odbierać to będziemy jako najgorszą rzecz dla nas. Na 100 procent. Nie ma innego wyjścia – stwierdził trener Krywbasu.
O reprezentacji Ukrainy, której nie chcieli w Katarze
– Nie weszli, zdarza się. To jest piłka nożna, to jest sport. Mogę powiedzieć na pewno, że chłopaki naprawdę chcieli awansować i pokazali dobrą grę. Ołeksandr Petrakow [selekcjoner reprezentacji Ukrainy - przyp. rep.] jest na swoim miejscu, mogę to stwierdzić na pewno. Bez względu na to, co ktoś mówi, jest to szczera i otwarta osoba, która również bardzo chciała... Czy rozumiecie, co się w nim dzieje teraz, gdy przegrali z Walią? Nie w grze, taki jest mój wniosek. Myślę, że tak naprawdę nie chcieli nas widzieć na tych mistrzostwach. Nieodgwizdany karny, wszystkie decyzje sędziów. Nie było ochoty oglądać naszej Ukrainy na mundialu – zauważył Wernydub w wywiadzie opublikowanym na kanale PROFOOTBALL Digital na YouTube.
[polecany]23184917[/polecany]